7 Niedziela Zwykła rok C

lut 21, 2025 | Ks. Marek Studenski, Rok C

7 Niedziela Zwykła rok C (Łk 6, 27-38)

🔥 Czy Bóg powinien karać od razu? – Co powiedział arcybiskup Fulton Sheen na pytanie: „Dlaczego Bóg nie likwiduje natychmiast zła na świecie?” Odpowiedź może Cię zaskoczyć! Bogu zależy na rozwoju dusz, a nie na perfekcji. Przebaczenie nie jest oznaką słabości, lecz siły. Podobną myśl wyraża Ewangelia, w której Jezus zachęca do miłowania nieprzyjaciół. Te słowa mogą wydawać się trudne do zrealizowania, ale są możliwe do spełnienia, czego dowodem są historie męczenników z Algierii i Rwanda. Christian Chergé, wiedząc, że może zginąć z rąk terrorystów, modlił się za swojego przyszłego oprawcę, nazywając go „przyjacielem ostatniej minuty”.

W rzeczywistości konflikty i niesnaski są częścią naszego życia, a ich rozwiązanie często wydaje się trudne. Jednakże, jak pokazuje historia młodego żołnierza z filmu o zdobywcach Dzikiego Zachodu, przebaczenie może być kluczem do zmiany. Kiedy pułkownik decyduje się wybaczyć młodemu żołnierzowi jego przewinienia, ten gest staje się punktem zwrotnym w jego życiu.

Wielka trudność dla ludzi

Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy. W filmie „Sami swoi” jest taka scena: Babcia Pawlakowa modli się następującymi słowami: Panie Boże, spuść wszelkie plagi na to Kargulowe plemię. Tylko się nie pomyl i nas Pawlaków nie doświadcz. W ten sposób autor filmu, jak zresztą w całych tych wszystkich odcinkach, pokazuje jedną z głównych bolączek człowieka – niezgodę i brak przebaczenia. Przyznajmy, że i w naszym życiu ta choroba – konflikty, waśnie, niesnaski są częstym problemem i trudno nieraz sobie z tym poradzić. W filmie o zdobywcach Dzikiego Zachodu jeden z bohaterów, młody żołnierz, po raz kolejny popełnia przestępstwo. Akcja dzieje się w terenie okupowanym przez Indian. Odbywa się nad tym żołnierzem sąd polowy.

Pułkownik bierze historię tego żołnierza i mówi: Po raz kolejny sprzeniewierzyłeś się regulaminowi wojskowemu. Już nie wiem, jak cię ukarać. Mam już tego dosyć. Spotka cię za to poważna konsekwencja. W tym momencie odzywa się obecny tam kapitan i pyta pułkownika, czy może przejrzeć akta tego młodego żołnierza. Zaczyna czytać te akta i mówi: Panie pułkowniku, jest taka sprawa – próbowaliśmy już różnych rozwiązań, ale jednego nigdy nie spróbowaliśmy. – Niby czego? pyta pułkownik. Nigdy nie próbowaliśmy mu przebaczyć. Pułkownik się zastanowił, pomilczał i mówi: Młody człowieku, wymazuję wszystkie twoje przewinienia. Masz czyste konto, tylko tego nie zmarnuj. I ten młody żołnierz twarz zatapia w rękach, wstaje. Nie wie, co się dzieje. Wychodzi wolnym krokiem i okazuje się, że to jest moment zwrotny w jego życiu. Od tej pory nie tylko już nigdy nie popełnia żadnego wykroczenia, ale nawet awansuje.

Pokazano siłę przebaczenia, siłę, która tkwi w doświadczeniu przez człowieka niezasłużonego dobra. Bardzo często żądamy wyciągania konsekwencji wobec nieprzyjaciół. Jesteśmy, no, powiedzmy to szczerze, bardzo często nawet, chociaż to wypieramy, w jakiś sposób mściwi. 

Arcybiskup Fulton J. Sheen dlaczego Bóg pozwala na zło?

Arcybiskup Fulton Sheen, znany kaznodzieja amerykański, który zasłynął audycjami w radiu i telewizji, kandydat na ołtarze został kiedyś zapytany przez jednego ze słuchaczy: Dlaczego Pan Bóg pozwala na zło w świecie? Dlaczego nie jest tak, że Pan Bóg od razu rozprawia się z tymi, którzy są Mu przeciwni, z tymi, którzy grzeszą?

I wtedy arcybiskup Sheen odpowiedział następująco: Wyobraźmy sobie lekcję w szkole. Jeden z uczniów bardzo niedbale prowadzi zeszyt. Czy pan by chciał, żeby nauczycielka podeszła do niego, podarła ten zeszyt na strzępy i zapisała za niego całkiem nowy, piękny zeszyt? Dosyć mamy na ziemi dyktatorów, żebyśmy ich jeszcze chcieli mieć w niebie Dla Pana Boga nie są najważniejsze pięknie, porządnie prowadzone zeszyty. Panu Bogu zależy na rozwoju dusz. Piękna odpowiedź arcybiskupa Fultona Sheena jest zgodna z dzisiejszą Ewangelią. Jezus mówi: Miłujcie waszych nieprzyjaciół. Dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą. Błogosławcie tym, którzy was przeklinają. Módlcie się za tych, którzy was obmawiają. Kiedy słyszymy te słowa, wydają się może piękne, ale mało realne. Dla niektórych wręcz niemożliwe do spełnienia. Czy można rzeczywiście zamiast przeklinać, błogosławić tych, którzy nam złorzeczą?

Moi kochani, to jest możliwe. Mało tego, jest to możliwe nawet w stopniu heroicznym.

Świadkowie przebaczenia

W 2018 roku wyniesiono na ołtarze 18 męczenników z Algierii, a wśród nich Christiana Chergé. Kim był? Pochodził ze szlacheckiej rodziny z Francji. Urodził się w roku 1937 i razem z ojcem, który był oficerem wojska, mieszkał na terenie Algierii. Również później tam walczył i jako dorosły człowiek odkrył drogę powołania zakonnego, wstąpił do zakonu trapistów i mieszkał w miejscowości Tibhirine w Algierii razem ze swoimi współbraćmi. Rozpętały się krwawe prześladowania chrześcijan. Zbrojne grupy islamskie wyszukiwały i mordowały wyznawców Chrystusa. I rzeczywiście spotkała go śmierć męczeńska w 1996 roku. Na klasztor w marcu 1996 roku napadła grupa uzbrojonych islamistów. Wywlokła siedmiu trapistów. Dwóch akurat było poza klasztorem i dzięki temu przeżyli.

I moi kochani, jest niesamowita rzecz – Christian Chergé trzy lata przed śmiercią napisał swój testament. Nie wiedział, co go spotka. Nie wiedział, jaką śmiercią umrze. Ale pisze tak: Bardzo możliwe, że zginę z rąk terrorystów. Dziękuję Panu Bogu za moje życie. Chociaż, mówię szczerze, nie chcę umierać. Dziękuję wszystkim tym, z którymi spotkałem się na drodze mojego życia, moim przyjaciołom. I teraz padają niesamowite słowa skierowane do tego, kto pozbawi go życia. Do tego terrorysty, którego on nie zna, ale przewiduje, że może zginąć z jego rąk. Nazywa tego terrorystę „przyjacielem ostatniej minuty”. I pisze tak: A teraz moje słowa kieruję do ciebie, przyjacielu ostatniej minuty. Nie będziesz wiedział, co czynisz. Modlę się za ciebie. Mówię ci: Dziękuję. Tak, tobie również mówię: Dziękuję i do zobaczenia w raju. Oby nam było dane spotkać się w raju, jak dwóm dobrym łotrom, jeśli będzie sobie tego życzył Bóg, Ojciec nas obu. Niesamowite słowa.

Moi kochani, on nie tylko wybacza prześladowcy, modli się za niego i to nie w chwili męczeństwa, ale nie wiedząc o tym, co go spotka z góry już otacza modlitwą tego, kto pozbawi go życia. Mało tego, chce się z nim spotkać w raju. Miłujcie waszych nieprzyjaciół. Te słowa Jezusa nie są bajką. One stają się ciałem w tym świecie. Oby się stały ciałem w Twoim i moim życiu.

Największy z darów jaki możesz ofiarować

Moi kochani, wiemy, że te słowa mają okazję spełniać się na całym świecie, na wszystkich kontynentach. Za mojego życia spełniły się wiele razy. Chociażby w Rwandzie. Wiemy, że w czasie okrutnych wojen, walk między plemionami Hutu i Tutsi doszło do niesamowitej tragedii. Hutu poszukiwało Tutsi, tropiło ludzi. Z maczetami w ręku pozbawiało ich życia. Między innymi jest wspaniała historia rodziny młodej kobiety, młodej dziewczyny. Nazywała się Immaculee Ilibagiza. Rodzina młodej Rwandyjki została wymordowana prawie w 100 procentach. Zginęło dwóch jej braci. Zginęli jej rodzice, dziadkowie. Immaculee w ostatniej chwili uciekła. Znalazła schronienie w domu pastora. Dobry człowiek, duchowny protestancki ukrył ją w łazience 1m 20 na 1 m szerokości. 91 dni spędziła w szafie w tej łazience z różańcem w ręku. Pastor dostarczał jej tylko jedzenie. Hutu poszukiwało tej dziewczyny. Chciało ją zabić, bo jako jedyna z całej rodziny ocalała. I między innymi Semana, członek plemienia Hutu z maczetą w ręku do końca jej szukał. Na szczęście nie udało się jej odnaleźć.

Wojna się zakończyła. Immaculee przeżyła. I teraz jeden ze strażników więzienia, gdzie osadzono tych członków plemienia Hutu, którzy dopuścili się zbrodni na swoich rodakach, był w więzieniu i Immaculee ma okazję go odwiedzić. Strażnik więzienny, Felicien prowadzi ją do więzienia i tam ma spotkać się ze swoim oprawcą, mordercą swojej rodziny. Wywlekają go z celi, strażnik chwyta go za kołnierz, rzuca na ziemię. Immaculee ma przed oczyma opłakany widok. Ten zbrodniarz jest teraz w ciężkim stanie – cała posiniaczona, blada twarz, wychudzony, poranione stopy, włosy w nieładzie. Immaculee patrzy na niego i ze łzami w oczach mówi: Przebaczam ci. Felicien, strażnik, który jest przy niej mówi: Co ty robisz. Dziewczyno, zastanów się, co robisz. Ty masz go opluć. Możesz go skopać, uderzyć. Dlaczego mu przebaczasz? I wtedy Immaculee mówi: Bo przebaczenie to jest jedyna rzecz, którą mam mu teraz do zaoferowania i Immaculee Ilibagiza jest świadkiem, kolejnym świadkiem sprawdzania się słów z dzisiejszej Ewangelii. Napisała potem dwie książki. Pierwszą z nich zaopatrzyła tytułem” „Ocalona po to, aby mówić”. A druga książka nosi tytuł „Ocalona po to, aby przebaczyć”.

Moi kochani, popatrzcie – to, co niemożliwe, to, co wydaje się niemożliwe, jest możliwe. Skoro oni potrafili w tak strasznym cierpieniu, wobec tak strasznych zbrodni wybaczyć, to módlmy się o to, aby Pan Bóg dał nam siłę, byśmy naszych bliźnich traktowali jak braci – nie tylko tych, którzy nam dobrze czynią, ale także tych, którzy nas nienawidzą.

Biblijne świadectwo króla Dawida

Biblijnym świadkiem tego jest król Dawid. W dzisiejszym pierwszym czytaniu mamy wspaniały przykład. Król Saul kilkanaście razy próbuje zamordować Dawida. Już kiedy Dawid ubiega się o rękę jego córki, wyznacza mu zadanie nie do spełnienia. Ma napaść na Filistynów. Dawidowi udaje się to osiągnąć. Dostaje córkę Saula za żonę, ale Saul jest zazdrosny, zwłaszcza po zabiciu Goliata. Po zwycięstwie nad Filistynami, kiedy ludzie krzyczą: Saul zabił tysiące, a Dawid dziesiątki tysięcy, ta żądza zemsty u Saula narasta. Wiele prób zamordowania Dawida. Biblia jest niesamowicie napisana i kapitalnie to autorzy biblijni pokazują w Księdze Samuela – Dawid ma 2 razy okazję zamordować Saula. Raz jest tak blisko, że Saul nawet nie wie, że Dawid obcina kraj, kawałek jego płaszcza i Dawid ma dowód: Widzisz, byłem z bronią tak blisko ciebie. Mam tu kawałek twego płaszcza. Nie zabiłem cię. A w tym dzisiejszym czytaniu Saul śpi. Obok niego leży bukłak. Dawid bierze jego włócznię, bierze bukłak i odchodzi. A potem pokazuje: Widzisz, byłem blisko ciebie. Na dowód tego mam twój bukłak. Nie jestem twoim wrogiem. Pomimo tego co mi zrobiłeś, nigdy bym nie podniósł ręki na Pomazańca Pańskiego.

Czy za przebaczenie jest nagroda?

Pan Jezus w Ewangelii mówi o nagrodzie – dla tych, którzy pójdą drogą Ewangelii, przeznaczona jest nagroda, której się nawet nie spodziewamy. Obraz tej nagrody jest również niesamowity. Jezus jest mistrzem takich bardzo dosadnych obrazów. Gdyby dzisiaj pisał, zdobyłby nagrodę dziennikarską i to niejedną.

Moi kochani, wyobraźmy sobie paczkę kawy zmielonej i przesypujemy ją do słoika. No, wydaje się, że słoik ma odpowiednią pojemność, to ta kawa nieraz wydaje się, że się nie zmieści. Co robimy? Ubijamy, utłaczamy, klepiemy gdzieś tam w bok tego słoika. I cała kawa się zmieści. I tego obrazu używa Jezus, żeby pokazać nam, jaką nagrodę dla nas przygotował: Miarą utrzęsioną, ubitą, hojną, utłoczoną wsypią w zanadrza wasze. Pan Bóg nie będzie szczędził swojej miłości, swojej łaski w tym miejscu, gdzie się wszyscy spotkamy. I wiem, że to jest trudne, wiem, że trzeba przekroczyć swoje opory, ale skoro ta nagroda będzie taka, że nam niczego nie będzie brakować, będziemy mieli Pana Boga, będziemy w pełnej jedności z Bogiem, będziemy w pełni uszczęśliwieni – to co nam szkodzi modlić się o to, by tego doznali również nasi nieprzyjaciele. Tam w niebie już nie będzie nawet pragnienia zemsty, bo będziemy tak zaspokojeni Bożą miłością, tak uszczęśliwieni, że wtedy będzie nam bardzo zależało, żeby wszyscy, także nasi nieprzyjaciele, tam się znaleźli. Więc już tutaj na ziemi się za nich módlmy. Niech w tym nam pomoże Boże błogosławieństwo. Pan z wami. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.

Ze srebrnym przyciskiem YouTube’a w tle z wielką radością dziękujemy wszystkim nas wspierającym. Bardzo prosimy o przekazywanie półtora procenta na szkoły katolickie i o kupno naszych zegarów z napisem: „Opatrzność Boża zawsze na czas”.

 

🟢 👨‍🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO 

Podcast @Dopowiedzenia

Witamy po wakacjach i zapraszamy do kolejnych odcinków dopowiedzeń. Dziś wraz z papieżem Franciszkiem kilka ważnych pytań dla jakości naszego życia.

Zapraszamy na @Dopowiedzenia

Rzeczy ostateczne: Niebo, czyściec i piekło to tematy, przed którymi można próbować uciec, ale one i tak powracają w życiu każdego człowieka. Co jest po drugiej stronie, jak wygląda życie? Czy faktycznie Niebo jest tak wspaniałe? Czy trzeba się modlić za zmarłych? Co z piekłem, istnieje czy nie? Poszukaj z nami odpowiedzi. Zapraszamy do wspólnego odkrywania Katechizmu Kocioła Katolickiego. [KKK 1020 – 1060]

Spotkanie rodzi myślenie. Spotykamy się, by rozmawiać na ważne dla nas tematy. Odkrywamy i badamy tajemnice katechizmu. Myślimy, że dla Ciebie również staną się ważne. Prowadzimy rozmowy w oparciu o Katechizm Kościoła Katolickiego.

Zapraszamy! Dołącz do nas! Ks. Mateusz Kierczak, Ks. Piotr Góra

#dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍

🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂

@Dopowiedzenia

1. czytanie (1 Sm 26, 2. 7-9. 12-13. 22-23)

Dawid oszczędza Saula

Czytanie z Pierwszej Księgi Samuela

Saul wyruszył ku pustyni Zif, a wraz z nim trzy tysiące doborowych Izraelitów, aby wpaść na trop Dawida na pustyni Zif.

Dawid wraz z Abiszajem zakradli się w nocy do obozu; Saul właśnie spał w środku obozowiska, a jego dzida była wbita w ziemię obok głowy. Abner i ludzie leżeli uśpieni dokoła niego. Rzekł więc Abiszaj do Dawida: «Dziś Bóg oddaje wroga twojego w twe ręce. Teraz pozwól, że przybiję go dzidą do ziemi, jednym pchnięciem, drugiego nie będzie trzeba». Dawid odparł Abiszajowi: «Nie zabijaj go! Któż bowiem podniósłby rękę na pomazańca Pańskiego, a nie poniósł kary?»

Wziął więc Dawid dzidę i bukłak na wodę od wezgłowia Saula i poszli sobie. Nikt ich nie spostrzegł, nikt o nich nie wiedział, nikt się nie obudził. Wszyscy spali, gdyż Pan zesłał na nich twardy sen.

Dawid oddalił się na przeciwległą stronę i stanął na wierzchołku góry w oddali, a dzieliła go od nich spora odległość.

Wtedy Dawid zawołał do Saula: «Oto dzida królewska, niech przyjdzie który z pachołków i weźmie ją. Pan nagradza człowieka za sprawiedliwość i wierność: Pan dał mi ciebie w ręce, lecz ja nie podniosłem ich przeciw pomazańcowi Pańskiemu».

Psalm (Ps 103 (102), 1b-2. 3-4. 8 i 10. 12-13 (R.: por. 8a))

Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia

Błogosław, duszo moja, Pana, *
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana *
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.

Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia

On odpuszcza wszystkie twoje winy *
i leczy wszystkie choroby.
On twoje życie ratuje od zguby, *
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.

Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia

Miłosierny jest Pan i łaskawy, *
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów *
ani według win naszych nam nie odpłaca.

Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia

Jak odległy jest wschód od zachodu, *
tak daleko odsuwa od nas nasze winy.
Jak ojciec lituje się nad dziećmi, *
tak Pan się lituje nad tymi, którzy cześć Mu oddają.

Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia

2. czytanie (1 Kor 15, 45-49)

Chrystus nowy Adam

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:

Stał się pierwszy człowiek, Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym. Nie było jednak wpierw tego, co duchowe, ale to, co ziemskie; duchowe było potem. Pierwszy człowiek z ziemi – ziemski, Drugi Człowiek – z nieba. Jaki ów ziemski, tacy i ziemscy; jaki Ten niebieski, tacy i niebiescy.

A jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak też nosić będziemy obraz Człowieka niebieskiego.

Aklamacja (J 13, 34)

Alleluja, alleluja, alleluja

Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 6, 27-38)

Przykazanie miłości nieprzyjaciół

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie.

Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać.

Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».

 

7 Niedziela Zwykła A/B/C

Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum

1 Niedziela Wielkiego Postu rok C

1 Niedziela Wielkiego Postu rok C (Łk 4, 1-13) Diabeł, jak mówił Fulton Sheen, udaje Chrystusa i czyni pozorne dobro, ale nie jest zdolny do prawdziwej ofiary. Współczesna kultura często podsyca w nas fałszywe ambicje i dążenie do pozornego sukcesu, które mogą...

8 Niedziela Zwykła rok C

8 Niedziela Zwykła rok C

8 Niedziela Zwykła rok C (Łk 6, 39-45) Jakie owoce przynoszą nasze działania? Historia Ignacego Jana Paderewskiego, wybitnego pianisty i polityka, jest pięknym przykładem tego, jak jeden akt dobroci może przynieść niespodziewane owoce. W 1892 roku, kiedy Paderewski...

6 Niedziela Zwykła rok C

6 Niedziela Zwykła rok C

6 Niedziela Zwykła rok C (Łk 6, 17.20-26) Czy można odpowiedzieć spokojem na gniew? Abraham Lincoln pokazał, że tak – zamiast złości, wybrał pytanie i empatię. To właśnie współczucie prowadzi do prawdziwego zrozumienia. Arcybiskup Fulton Sheen mówił o sile ducha w...

Postaw mi kawę na buycoffee.to