Uroczystość Najświętszej Trójcy rok B

maj 24, 2024 | Ks. Marek Studenski, Rok B

Uroczystość Najświętszej Trójcy rok B ( Mt 28, 16-20)

Jeżeli czasem czujesz się jak chrześcijanin na cyrkowej arenie Nerona, jeżeli czujesz, że padasz i nie ma dla ciebie szansy, to wyobraź sobie, że nagle z trybuny na arenę wchodzi ktoś – ktoś, kto chce Ci pomóc i Cię uratować. Taka historia wydarzyła się naprawdę i to całkiem niedawno – ojciec wszedł na stadion, aby uratować syna. Ta historia dzieje się także każdego dnia. Nasz Bóg Ojciec schodzi z trybuny, by być blisko, by nas podnosić, by nas prowadzić.

Co oznacza, że „Bóg jest straszliwy” – to nie tylko przerażenie, ale głęboki respekt i podziw, podobny do tego, jaki budzą majestatyczne Tatry. Boża wszechmoc, choć budzi lęk, jest również pełna miłości i troski.

Poruszająca jest historia sprintera Dereka Redmonda, który doznał kontuzji podczas biegu, a jego ojciec wkroczył na tor, aby pomóc mu ukończyć wyścig. To obraz tego, jak Bóg, nasz wszechpotężny Ojciec, wspiera nas w najtrudniejszych chwilach.

Odcinek ten porusza również temat Bożego dziedzictwa, o którym mówi święty Paweł w Liście do Rzymian – jako dzieci Boga, jesteśmy Jego dziedzicami i współdziedzicami Chrystusa. Ksiądz Marek podkreśla, jak ważne jest, abyśmy pogłębiali naszą więź z Bogiem i odczuwali Jego bliskość w naszym codziennym życiu.

Na zakończenie, ksiądz Marek Studenski dzieli się anegdotami z życia księdza profesora Józefa Tischnera, pokazując, jak Bóg potrafi dostrzegać w nas dobro i jak wielką radość daje dzielenie się nią z innymi. Ten odcinek to pełna inspiracji rozmowa, która pomoże Ci lepiej zrozumieć Bożą naturę i Jego nieskończoną miłość do nas.

 

Czy Bóg jest straszliwy?

Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy. Określenie „Bóg jest straszliwy” znajdujemy w Psalmie 47. Jak to rozumieć? Czy Boga trzeba się bać? Czy jest przerażający? Czy trzeba od Niego uciekać? Znakomicie wyjaśnił to ostatnio ksiądz Wojciech Węgrzyniak. Powiedział: Bóg jest straszliwy, tak jak Tatry są straszliwe. Tatry są piękne, ale straszliwe. Tatry budzą podziw, zachwyt. Są ci, którzy chcą wspinać się na najwyższe szczyty Tatr. Nie wyobrażają sobie bez tego życia. A mimo to Tatry budzą przerażenie – podziw, ale i przerażenie. Z Tatrami trzeba się liczyć, nie ma żartów. One są poważne. Jeśli ktoś się nie liczy z tą mocą Tatr, może to przypłacić życiem.

Pan Bóg jest potężny, wszechpotężny, jest straszliwy. Trzeba się z Nim liczyć. Nie ma żartów. To jest tak poważna rzeczywistość, tak wspaniała, tak przerażająca, że wobec Pana Boga trzeba zachować respekt. Kapitalne wytłumaczenie tego, że Pan Bóg jest „straszliwy”. Ale dzisiaj uświadamiamy sobie, że ten potężny, straszliwy Bóg uczynił nas swoimi dziećmi.

Święty Paweł w Liście do Rzymian mówi, że jesteśmy dziećmi tego Boga, a więc z tym potężnym Bogiem wiąże nas taka więź, jak dziecka z Ojcem. Moi kochani – jeszcze jedna rzecz. Święty Paweł mówi, że skoro jesteśmy dziećmi Boga, jesteśmy Jego dziedzicami.

Huguette Clark – amerykańska milionerka

W 2011 roku zmarła amerykańska milionerka, Huguette Clark. Jej majątek oblicza się na około od 300 do 500 milionów dolarów. Zmarła w szpitalu i przed śmiercią zdążyła podarować swojej pielęgniarce, Hadassah Peri mniej więcej 30 milionów dolarów. Rodzina milionerki się buntowała, że przecież to im się należy spadek i wywalczyła w sądzie około 4 mln dolarów, ale pielęgniarka i tak otrzymała 26 milionów dolarów. Możemy sobie wyobrazić, co czuła ta pielęgniarka, która rzeczywiście okazała wiele serca swojej pacjentce. Poświęciła się dla niej całkowicie. Huguette Clark w szpitalu zmieniała temat, nie była przywiązana do swego majątku. I kiedy chciano z nią rozmawiać na te tematy, najczęściej ruszała w kierunku kreskówek i poruszała temat Smerfów czy Flinstonów. Po prostu była zupełnie obojętna, a zmarła w wieku 105 lat. Ofiarowała swojej pielęgniarce 30 milionów dolarów. Niesamowity spadek, niesamowita fortuna. A to, co nam Pan Bóg ofiaruje w spadku, to coś nieskończenie więcej.

Moi kochani, skupmy się na tym zdaniu z Listu do Rzymian: Skoro jesteśmy dziećmi Bożymi, jesteśmy dziedzicami Boga i współdziedzicami Chrystusa. I na tym warto się zatrzymać. Jesteśmy współdziedzicami Chrystusa. Czyli razem z Jezusem otrzymujemy wszystko od Ojca. A przecież Bóg jest Stwórcą i Panem całego wszechświata i całego kosmosu. Pan Bóg nam to wszystko daje. Chce, żebyśmy się tym cieszyli. I to jest nasz spadek, nasze dziedzictwo. Wszystko, co otrzymuje Syn od Ojca, otrzymujemy również my. Na zasadzie tego, że jesteśmy Jego dziećmi. My jesteśmy dziedzicami Boga i współdziedzicami Chrystusa. To jest porażająca tajemnica. I dlatego nie ma niczego większego. Jeżeli to jest prawda, to trzeba się w to wgłębiać. Trzeba brać Pismo Święte do ręki, żeby nas ten spadek nie ominął. Tak chociażby czysto po ludzku.

Niezapomniane igrzyska

Moi kochani, w 1992 roku w Hiszpanii odbywały się Letnie Igrzyska Olimpijskie. W biegu sprinterskim wystąpił między innymi zawodnik Derek Redmond. Doszedł do półfinału i nawet rokował nadzieje, że zdobędzie medal. I nagle w czasie biegu upadł. Zaczął się chwytać za kolano. Okazało się, że więzadło podkolanowe zostało przerwane. Nie może dalej biec. Wszyscy go wyprzedzają, a on na oczach zaskoczonej publiczności wstaje i usiłuje ukończyć bieg. Widać, jak bardzo cierpi. Pomimo niewyobrażalnego bólu chce osiągnąć metę.

I nagle ma miejsce niesamowite zdarzenie: Z trybuny wśród widzów nagle wstaje jakiś mężczyzna i rusza w kierunku ogrodzenia tego toru. Okazało się, że to jest ojciec tego zawodnika. Ojciec przechodzi przez ogrodzenie, przez barierki, wchodzi na tor, chwyta swojego syna i razem z nim idzie do mety. Zawodnik kontuzjowany, oparty na ramionach swojego ojca osiągamy metę. Moi kochani, to jest niesamowity obraz, który możemy odnieść do tego, co Pan Bóg robi w naszym życiu.

Kiedy nie damy, kiedy nie dajemy rady w życiu, żeby iść dalej, Ojciec jest z nami i to kapitalnie powiedział Jezus. Kiedy Go wszyscy opuścili, mówi: Jestem całkiem sam. Wszyscy mnie opuścili, ale jest ze mną mój Ojciec. Nie jestem sam, bo jest ze mną Ojciec. Wszechpotężny Bóg w Trójcy Jedyny jest tak bliski, że ratuje nas w każdej życiowej sytuacji. Tylko trzeba zobaczyć, że jest obecny i zdać się na Niego, otworzyć się na Jego działanie. I moi kochani, jeszcze jedno. Ten wszechpotężny, straszliwy Bóg widzi w nas dobro. Jak ktoś to powiedział, nie da się podnieść koronkowego obrusu za tę dziurę, Trzeba chwycić za nitkę, bo nie podniesie się za te puste miejsca. Pan Bóg zawsze zobaczy w nas dobro.

ks. Józef Tischner i kłopotliwa odpowiedź

Jest znana z życia księdza profesora Józefa Tischnera, znane są jego kazania dla dzieci. Mimo że był wielkim myślicielem, filozofem, razem ze swoim misiem, Bartkiem głosił charyzmatyczne kazania dla dzieci w kościele św. Marka w Krakowie. I te kazania, mimo że były spontaniczne, jak to kazania dialogowane, są niesamowitym takim przykładem otwartego podejścia i talentu księdza Tischnera, także wobec dzieci. Pewnego razu miała miejsce taka sytuacja: Akurat była ewangelia o rozmnożeniu chleba. To jest rewelacyjna rzecz, pokazuje, jak ksiądz Tischner mistrzowsko podchodził do tych kazań. Otóż ewangelia, rozmnożenie chleba i ksiądz Tischner zadaje dzieciom pytanie: Jakie są, dzieci, wasze ulubione pokarmy? Jeden chłopczyk mówi: Ja lubię kurczaczka. Ktoś tam: ja lubię zupkę pomidorową z ryżem. – A ja lubię deser, budyń. – Dobrze – wymieniliście potrawy dla ciała. A teraz drugie pytanie: Kto z Was potrafi podać, wymienić jakieś pokarmy dla duszy? I chłopczyk wstaje, wyrywa się do odpowiedzi. – Proszę bardzo. – Pomidory. Wszyscy w śmiech. Wiadomo, pomidor to też pokarm dla ciała. A ksiądz Tischner mówi tak: Słuchaj, tak się składa, że pomidor to jest akurat pokarm dla ciała. Ale popatrz jak wszyscy się śmieją. Ile radości sprawiłeś tutaj obecnym w kościele. A radość to już jest pokarm dla ducha. Więc w sumie dobrze odpowiedziałeś. Niesamowite podejście, mistrzowskie rozwiązanie. Potrafił wyciągnąć dobro bądź potrafił wyciągnąć prawdę z tej dziecięcej, nie do końca poprawnej odpowiedzi. Potrafił nie skrytykować, nie zranić tego dziecka, broń Boże, ale potrafił wyciągnąć dobro w tak mistrzowski sposób.

I tak działa Pan Bóg w naszym życiu. Nie koncentruje się na lukach, na grzechach, na dziurach. Syn marnotrawny wraca do Ojca i nie słyszy: Gdzie byłeś, co robiłeś? Tylko jest w ramionach Ojca. Otrzymuje nową szatę, pierścień, sandały na nogi. Jest już bezpieczny. A tak na marginesie, już tak na zakończenie ku rozweseleniu, podzielę się tym, co przeżyłem. Drugie święto Wielkiej Nocy. Miałem kazanie dialogowane z dziećmi i chciałem dzieciom powiedzieć, że dzielimy się dzisiaj z wszystkimi tą dobrą nowiną, że Jezus zmartwychwstał. Ale mamy takie doświadczenie w ogóle, że jeżeli coś dobrego przeżywamy, oglądamy ciekawą bajkę czy byliśmy w jakimś fajnym miejscu, gdzieś np. na karuzelach – chcemy się tym podzielić z innymi. I mówię – Czy dzieci miały taką sytuację, że coś takiego przeżyły i aż rwało, żeby się dzielić, przekazać to innym. I teraz liczę na odpowiedź. No i chłopczyk się zgłasza. – Proszę bardzo. – A ja bym chciał dostać niebieskie Lamborghini. Dobrze, no to może fajnie. – A ty? – A ja chcę być księżniczką. Pomyślałem sobie: No, dzięki. Jak teraz z tego wyjść? I nie znalazłem tak inteligentnej odpowiedzi i takiego wyjścia, jak znalazł ksiądz Tischner. Pan Bóg potrafi zobaczyć w nas dobro.

Wszechpotężny, Nieskończony Bóg uczynił nas swoimi dziedzicami. Daje nam to wszystko, co daje Jezusowi. Widzi w nas dobro. Nie pozostaje nam nic innego jak tego Boga, może na nowo w życiu odnaleźć. Albo się jeszcze bardziej do Niego zbliżyć. Naprawdę warto. Po to jest dzisiejsza uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Nie po to, żebyśmy sobie uświadomili, że Bóg jest tajemnicą i teraz starali się za pomocą różnych obrazów, tylko jakoś sobie to wyobrazić – bo to nie jest główny cel tej uroczystości. Głównym celem tej uroczystości jest to, żebyśmy odczuli bliskość i nieskończoną miłość Boga, który chce, żebym poczuł się jak Jego dziecko.

Pan z wami. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.

Właśnie szklanka dobrej rozmowy jest po to, żebyśmy wspólnie zbliżali się do Pana Boga. On jest blisko, żebyśmy Go potrafili rozpoznać. Myślę, że w każdym z tych kazań staram się sobie i wam uświadomić, jak bliski jest Pan Bóg, jak bardzo nas kocha. I one są po to, żebyśmy poczuli się, że jesteśmy w objęciach tego kochającego Boga. Dziękuję za wasze subskrypcje i proszę o nie, jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił. Dziękuję za wszystkie komentarze, nawet te, kiedy się z czymś nie zgadzacie, czy o coś pytacie. One są bardzo cenne. Dziękuję za wszystkie lajki. W ogóle fajnie, że możemy być razem, także dzięki kanałowi na YouTubie. Ksiądz Marek Studenski, „Szklanka dobrej rozmowy”.

🟢 👨‍🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO 

Podcast @Dopowiedzenia

Witamy po wakacjach i zapraszamy do kolejnych odcinków dopowiedzeń. Dziś wraz z papieżem Franciszkiem kilka ważnych pytań dla jakości naszego życia.

Zapraszamy na @Dopowiedzenia

Władze carskie od czasu pierwszego rozbioru Rzeczpospolitej zamierzały podporządkować sobie Kościół katolicki. We wspólnotę uderzyły również represje po powstaniach niepodległościowych.

Ks. Tomasz Chrzan #dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍

🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂

@Dopowiedzenia

1. czytanie (Pwt 4, 32-34. 39-40)

Bóg jest jeden

Czytanie z Księgi Powtórzonego Prawa

Mojżesz tak powiedział do ludu:

«Zapytaj dawnych czasów, które były przed tobą, zaczynając od dnia, w którym Bóg stworzył człowieka na ziemi, zapytaj od jednego krańca niebios do drugiego, czy nastąpiło tak wielkie wydarzenie jak to lub czy słyszano o czymś podobnym? Czy słyszał jakiś naród głos Boży z ognia, jak ty słyszałeś, i pozostał żywy? Czy usiłował Bóg przyjść i wybrać sobie jeden naród spośród innych narodów przez doświadczenia, znaki, cuda i wojny, ręką mocną i wyciągniętym ramieniem, dziełami przerażającymi, jak to wszystko, co tobie uczynił Pan, Bóg twój, w Egipcie na twoich oczach?

Poznaj dzisiaj i rozważ w swym sercu, że Pan jest Bogiem, a na niebie wysoko i na ziemi nisko nie ma innego. Strzeż Jego praw i nakazów, które ja dziś polecam tobie wypełniać; by dobrze ci się wiodło i twym synom po tobie; byś przedłużył swe dni na ziemi, którą na zawsze daje ci Pan, Bóg twój».

Psalm (Ps 33 (32), 4-5. 6 i 9. 18-19. 20 i 22 (R.: por. 12))

Szczęśliwy naród wybrany przez Pana

Słowo Pana jest prawe, *
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość, *
ziemia jest pełna Jego łaski.

Szczęśliwy naród wybrany przez Pana

Przez słowo Pana powstały niebiosa, *
wszystkie gwiazdy przez tchnienie ust Jego.
Bo przemówił, i wszystko się stało, *
sam rozkazał, i zaczęło istnieć.

Szczęśliwy naród wybrany przez Pana

Oczy Pana zwrócone na bogobojnych, *
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci *
i żywił ich w czasie głodu.

Szczęśliwy naród wybrany przez Pana

Dusza nasza oczekuje Pana, *
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska, *
według nadziei pokładanej w Tobie.

Szczęśliwy naród wybrany przez Pana

2. czytanie (Rz 8, 14-17)

Otrzymaliśmy Ducha przybrania za synów

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:

Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście Ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: «Abba, Ojcze!»

Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa; skoro wspólnie z Nim cierpimy, to po to, by wspólnie mieć udział w chwale.

Aklamacja (Por. Ap 1, 8)

Alleluja, alleluja, alleluja

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu,
Bogu, który jest i który był, i który przychodzi.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mt 28, 16-20)

Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jedenastu uczniów udało się do Galilei, na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami:

«Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata».

 

Uroczystość Najświętszej Trójcy rok A/B/C

Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum

2 Niedziela adwentu rok C

2 Niedziela adwentu rok C

2 Niedziela adwentu rok C (Łk 1, 26-38) Jak babcia papieża Franciszka użyła ciastek, by nauczyć wnuki o pustce kłamstwa? Dlaczego różaniec stał się symbolem zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej? Poznaj historię, która pokazuje, że nawet przebite opony mogą być narzędziem...

1 Niedziela adwentu rok C

1 Niedziela adwentu rok C

1 Niedziela adwentu rok C (Łk 21, 25-28. 34-36) Wyobraź sobie, że odziedziczyłeś w spadku dziwny dar – kolekcję znaczków, która jak się okazuje jest warta majątek. Jest tylko jeden haczyk – żeby nadać jej pełną wartość, brakuje jednego znaczka. I teraz masz wybór:...

Postaw mi kawę na buycoffee.to