27 Niedziela Zwykła rok C (Łk 17, 5-10)
„Jezus zajął moje miejsce.” – Jak cztery słowa potrafią otworzyć serce na łaskę? W tym odcinku biorę Was w trzy krótkie, ale potężne historie: od zwięzłej Ewangelii, przez drogę od nienawiści do miłości, aż po świadectwo wybitnego lekarza, który widział cuda i mówi wprost: wiara nie przeszkadza nauce—ona nadaje jej sens.
👉 Jeśli szukasz odpowiedzi, nadziei albo „iskry” do modlitwy—tu ją znajdziesz.
👉 Jeśli masz wątpliwości—pozwól, że opowiem Ci, dlaczego wystarczy ziarnko gorczycy.
🎧 W tym odcinku:
• Świadectwo Charlie’ego Kirka – krótkie, ale niezwykle mocne streszczenie Ewangelii: „Jezus zajął moje miejsce”. To punkt wyjścia do refleksji nad łaską, sprawiedliwością i miłosierdziem.
• Historia Rose Price – wstrząsające świadectwo ocalałej z obozów koncentracyjnych, Żydówki, która przez dramatyczne doświadczenia nienawidziła Jezusa, aż do momentu, gdy spotkała Go osobiście i uwierzyła, że jest Mesjaszem. To opowieść o przejściu od nienawiści do miłości, od rozpaczy do łaski.
• Świadectwo prof. Edwarda Wylęgłego – światowej sławy okulisty, dla którego wiara nie stoi w sprzeczności z nauką, ale daje jej głębszy sens. Opowiada o swoim życiu, pracy i cudach, których był świadkiem.
Dwa zdania do zabrania ze sobą:
„Wiara nie jest miarą—jest relacją.”
„Łaska nie nagradza zasług—leczy serce.”
Jeśli ten odcinek poruszy Cię choć odrobinę, zostaw komentarz jednym słowem: „łaska”. To dla nas wielka motywacja i znak, że robimy coś dobrego. 💛
Ewangelia w 4 słowach – Świadectwo – Charlie Kirk
Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy. Zamordowany 10 września charlie Kirk powiedział takie piękne świadectwo – niedawno miałem okazję wysłuchać je na YouTubie. Mówi: Jesteśmy stworzeni przez Boga, ale grzech nas tak bardzo połamał, że nigdy sami nie zdobędziemy wystarczającej liczby punktów, aby osiągnąć życie wieczne. Ewangelia w czterech słowach: Jezus zajął moje miejsce. Ewangelia w trzech słowach: On za mnie. Ewangelia w jednym słowie: Łaska. Czym jest łaska? Najpierw powiem, czym jest sprawiedliwość. Wyobraźcie sobie, że ktoś z was dokonał włamania do sklepu i okradł sklep. Na rozprawie sądowej pada wyrok: rok więzienia za czyn, którego dokonał. To jest sprawiedliwość. Czym jest miłosierdzie? Gdyby sędzia powiedział: Zamieniam rok więzienia na miesiąc aresztu. A czym jest łaska? Wyobraź sobie, że jesteś na sali sądowej. Pada wyrok i nagle ktoś się odzywa i mówi: Ja odsiedzę ten wyrok za tego faceta. To właśnie mówi ci Jezus. Niech Bóg wam błogosławi. Szczęść Boże! Piękne świadectwo, a zarazem Ewangelia w kilku słowach. Charlie Kirk powiedział prawdę o sobie, o swoim życiu. W kilku słowach powiedział, co jest dla niego najważniejsze. Tym, co jest najważniejsze w życiu jest wiara w Jezusa. Wiara, która otwiera nam drogę do przyjęcia łaski. A sam Charlie Kirk zaświadczył o tym swoim życiem i swoją śmiercią.
Nie proście o wiarę „wiekszą” !!!
W dzisiejszej Ewangelii apostołowie proszą Jezusa: Przymnóż nam wiary. I On mówi: Gdybyście mieli wiarę, jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie idź i przesadź się w morze i byłaby wam posłuszna. Co to za odpowiedź? Można powiedzieć, macie małą wiarę, a wystarczyłaby odrobina, by dokonywać takich cudów. Ale ja myślę, że tu chodzi być może Panu Jezusowi o coś innego. Nie proście o jakąś wielką wiarę, bo tu też można wpaść w pychę. Wystarczy wiara mała jak ziarnko gorczycy. I ciekawa rzecz, że Jezus potem od razu przychodzi do służby i mówi: Mówcie, jesteśmy nieużytecznymi sługami. A więc odnajdźcie Pana. Nie myślcie, czy wasza wiara jest duża, czy nie – po prostu otwórzcie się na relację z waszym Panem. Moi kochani, wiara jest tajemnicą. W ogóle te słowa z Ewangelii są tajemnicze, wydają się irracjonalne, bo jak drzewo morwowe ma się przesadzić w morze? Jezus otwiera nas na sferę tajemnicy.
Znienawidziłam Jezusa – szokujące świadectwo Rose Price
Moi kochani Rose Price, niesamowita postać, była Żydówką. Kiedy wybuchła II wojna światowa, ona mieszkała w Skarżysku Kamiennej, prowadziła przed wojną życie bogobojnej Żydówki razem ze swoją rodziną. Nagle zostaje wyrzucona ze szkoły. Świat się jej wali. I zostaje aresztowana w obozach zagłady – najpierw w Bergen-Belsen, potem w Dachau. Opowiadała, że racje głodowe – chleb z trocinami, musiała pracować przy zbiorze buraków. Z zamarzniętej ziemi gołymi rękami musieli wydobywać te buraki. Była tak głodna, że jednego zamarzniętego buraka ugryzła, za co esesman pobił ją do nieprzytomności. Wykonywano na niej eksperymenty medyczne. Wraz z innymi musiała stać na mrozie, bo lekarze SS badali, jak długo zamarza krew człowieka. Wszyscy zginęli. Ona cudem przeżyła, ponieważ zwaliły się na nią ciała innych i dzięki temu przetrwała. – Znienawidziłam Jezusa. Kiedy esesman mnie bił, mówi: Jezus cię tu zesłał. Zabiliście Jezusa i On teraz was tu umieścił. To jest kara za to, co zrobiliście. Przeżyła cudem obóz. Wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Tam poznała męża. I nienawidziła Boga, a zwłaszcza nienawidziła Jezusa. Pewnego razu przychodzi do niej córka i mówi: Mamo, muszę ci coś powiedzieć. Uwierzyłam w Mesjasza. Jezus jest Synem Bożym. – Daję ci trzy dni na to, żebyś to odwołała. Jeśli tego nie zrobisz, przestaniesz być moją córką. Córka tego nie odwołała i wyprowadziła się z domu. Rose Price kochała córkę. Posłała swojego męża, żeby pojechał tam, gdzie mieszka i zobaczył, co się z nią dzieje. Mąż wrócił po paru dniach i mówi: Zastałem naszą córkę wraz z innymi modlącą się do Przedwiecznego. Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym. Rose Price pomyślała: Straciłam już nie tylko córkę, ale i męża.
Pewnego razu była u chrześcijańskiego biznesmena na bankiecie i on zapytał się, czy nie będzie jej przeszkadzać, kiedy się pomodli przed jedzeniem. Rose powiedziała na to: Rób sobie, co chcesz, to jest twój dom. Możesz nawet stawać na głowie. Mnie to nic nie obchodzi. Pomodlił się. Wróciła do domu i pomyślała: A może coś w tym jest. Nagle zaczęła zadawać sobie pytania, wzięła Biblię i poszła do rabina. Zaczęła pytać o Psalm 22, o rozdział 53. Izajasza, ponad 300 proroctw w Starym Testamencie dotyczy Mesjasza. Rabin tłumaczył, że Jezus nie jest Mesjaszem, że to niemożliwe. Kiedy jednak upierała się i ciągle ponawiała te pytania, mówi: Zabraniam ci przychodzić do synagogi. Rose Price nie wiedziała, co zrobić. I nagle po raz pierwszy od czasów obozu zaczęła się modlić. Modlitwa była bardzo krótka: Boże Abrahama, Izaaka i Jakuba. Jeśli On jest Twoim synem, powiedz mi. A jeśli nie – zapomnijmy o tej rozmowie. I wtedy jak gdyby jakiś straszny głaz odpadł jej z pleców. Zaczęła płakać. Po raz pierwszy od czasów Dachau szczerze się modliła. Uwierzyła w Jezusa jako Syna Bożego i Mesjasza. Moi kochani, popatrzcie, tu nie było jakichś intelektualnych dociekań. Tu była łaska. Widać, że wiara ma aspekt intelektualny, ale przede wszystkim jest łaską. Jest relacją. I to dojście Żydówki, Rose Price do wiary jest niesamowite.
Świadectwo lekarza: Wiara pomaga mi leczyć – Prof. Edward Wylęgała
Moi drodzy, bardzo serdecznie pragnę pozdrowić Pena profesora doktora habilitowanego Edwarda Wylęgłę, który należy do rodziny „Szklanki dobrej rozmowy”. Jest naszym słuchaczem i polecam z zaprzyjaźnionej z nami „Niedzieli” przepiękny wywiad z Panem Profesorem. Niesamowite świadectwo. Pan profesor mówi, że babcia była dla niego świadkiem wiary, podobnie jak dla papieża Franciszka jego babcia Rosa. Mówi o swojej mamie, która była już wdową i o jej wielkim zaufaniu do Matki Bożej. Przychodziła, kiedy miała jakiś problem do Matki Bożej. Modliła się przed Jej wizerunkiem, przed figurą w obecnej katedrze w Bielsku. A z większymi sprawami jechała do Matki Bożej na Jasną Górę. Dziennikarka pyta Pana profesora, czy w czasie studiów medycznych nie zachwiała się jego wiara. On mówi: Nie. Wzmocniła się, zahartowała się jak w okopach. A czy wiara nie jest irracjonalna, czy nie przeszkadza w życiu, czy wiara Panu Profesorowi nie przeszkodziła w zrobieniu kariery medycznej? – Wiara nigdy nie przeszkadza.
Jako profesor medycyny wiem, ile znaczy wiedza, postęp medyczny, technologia. Ale jednocześnie wiem, ile jest pytań bez odpowiedzi. Wiara daje pokorę. Dzięki wierze mogę służyć pacjentom, a nie tylko ich leczyć. Pan profesor mówi, że w każdej placówce, w każdym szpitalu, gdzie pracuje – już od 40 lat, jest okulistą – była kaplica. Kiedy przed 25 laty objął oddział okulistyczny w szpitalu kolejowym w Katowicach Panewnikach, pierwsze co zrobił poszedł do kaplicy: Jeśli chcesz, żebym tu został, musisz iść ze mną. I jestem tu już od 25 lat. Tak kończy swoje świadectwo. Moi kochani dodam, że personel tego szpitala tworzy wielką wspólnotę. Szefową bloku operacyjnego jest siostra Fides – służebniczka. Szefem drugiego bloku operacyjnego jest brat Konrad – franciszkanin z Panewnik. Na oddziale zaćmy pracuje siostra Damaris. Siostra Irena, marianka jest pielęgniarką. Przełożoną wszystkich pielęgniarek jest siostra Barbara – salwatorianka wybrana przez personel. Siostra Klarysa jest instrumentariuszką. Siostra Bernarda, służebniczka jest szefową na oddziale chirurgii. Pan profesor mówi – ponad 10 członków personelu to są osoby w habitach. Nie wiem, czy nie ma jeszcze sióstr bezhabitowych. Równie pięknie pracuje personel świecki. Pytam – Panie profesorze, w takim razie tworzą rodziny? – Tego bym nie powiedział. Rodzina jest rodziną. To może bardziej wspólnota. Największym przyjacielem zawsze powinien być mąż, żona. A dla sióstr ich wspólnota zakonna.
Moi kochani, Pan Profesor powiedział o patronce okulistyki. Jest nią święta Łucja, ale też święta Otylia, opatka benedyktynka. I w swoim gabinecie ma piękny obraz właśnie świętej Otylii. Pytam – a skąd ten obraz się wziął? Namalowała go malarka, jego pacjentka. Kiedy przyszła, bo stało się coś ze wzrokiem, nie powiedział jej tego od razu. Skierował ją na dalsze badania, ale wiedział, że to oko będzie trzeba wyciąć. To jest choroba nowotworowa. Nie chciał jej tego od razu powiedzieć, żeby jakoś się na to mogła przygotować. Kiedy przyszła następnym razem, oko było wolne od choroby. Modliła się. Był świadkiem cudu. Moi kochani, zobaczcie czym jest wiara. Wiara jest wszystkim. Pan profesor jest światowej sławy okulistą. Współpracuje z klinikami w Stanach Zjednoczonych, w Chinach, we Włoszech, w Finlandii. To nie wyklucza wiary. I z tego świadectwa w „Niedzieli” wynika, że wiara w życiu Pana profesora jest czymś, co nadaje spójność wszystkiemu w jego życiu. Dodam, że syn pana Edwarda – Adam jest również profesorem okulistyki i to chyba najmłodszym profesorem w Polsce, a jego tata, Pan Edward, jest również wicerektorem :Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Bardzo piękny cytat
Lew Tołstoj, wielki rosyjski pisarz, powiedział kiedyś tak: Kiedy człowiek straci majątek – stracił dużo. Kiedy ktoś stracił zdrowie – stracił więcej niż dużo. Ale jeśli ktoś straci wiarę – traci wszystko. Cieszmy się z tego, że jesteśmy ludźmi wierzącymi nie ze względu na nasze zasługi. Wiara jest darem. Módlmy się o przymnożenie wiary, ale z wielkim zaufaniem i z taką pokorą, że nie chodzi o to, by być gigantem wiary, żeby się licytować, kto ma większą wiarę. Starczy wiara na miarę ziarnka gorczycy. Ale najbardziej liczy się nasza relacja z Jezusem. O tym wspaniale powiedział Charlie Kirk. Ewangelia w czterech słowach: Jezus zajął moje miejsce. Mogę Mu bezgranicznie zaufać. Na rozwijanie wiary, na rozwijanie naszej relacji z Bogiem, relacji z Jezusem przyjmijmy Jego błogosławieństwo. Pan z wami. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.
W gronie naszych patronów na Patronite witamy dwie panie: panią Agnieszkę i panią Lucynę. Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierają. Na „wsparciu YouTube’a” na „Buy coffee”, na Patronite. I jak niektórzy się tego spodziewają, ksiądz Piotr, wiem, że już uchylił rąbka tajemnicy, wyjdzie książka z kazaniami na „Rok A” – to są nasze pierwsze kazania, kiedy zaczynaliśmy tworzyć ten kanał. Książka już jest prawie że gotowa, jest w przygotowaniu i dziękuję wszystkim, którzy nas do tego zachęcili i wspierają powstanie tej książki swoją modlitwą.
🟢 👨🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO
Podcast @Dopowiedzenia
Witamy po wakacjach i zapraszamy do kolejnych odcinków dopowiedzeń. Dziś wraz z papieżem Franciszkiem kilka ważnych pytań dla jakości naszego życia.
Zapraszamy na @Dopowiedzenia
Liturgia nie jest sztywna, przynajmniej według katechizmu. Liturgia jest żywa, wypełniona działaniem Boga. Gdzie ma swoje korzenie, dlaczego jest taka ważna dla naszego życia? I co to znaczy że możemy mieć sakramentalny wymiar życia? Przed nami ciekawa podróż w świat liturgii. Jaka jest prawdziwa liturgia? co to jest liturgia? na takie pytania postaramy się odpowiedzieć. Zapraszamy do wspólnego odkrywania Katechizmu Kocioła Katolickiego. [KKK 1065 – 1112]
Spotkanie rodzi myślenie. Spotykamy się, by rozmawiać na ważne dla nas tematy. Odkrywamy i badamy tajemnice katechizmu. Myślimy, że dla Ciebie również staną się ważne. Prowadzimy rozmowy w oparciu o Katechizm Kościoła Katolickiego.
Zapraszamy! Dołącz do nas! Ks. Mateusz Kierczak, Ks. Piotr Góra
#dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍
🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂
1. czytanie (Ha 1, 2-3; 2, 2-4)
Sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności
Czytanie z Księgi proroka Habakuka
Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy – a Ty nie wysłuchujesz? Wołam do Ciebie: Na pomoc! – a Ty nie wysłuchujesz. Dlaczego ukazujesz mi niegodziwość i przyglądasz się nieszczęściu? Oto ucisk i przemoc przede mną, powstają spory, wybuchają waśnie.
I odpowiedział Pan tymi słowami: «Zapisz widzenie, na tablicach wyryj, by można było łatwo je odczytać. Jest to widzenie na czas oznaczony, lecz wypełnienie jego niechybnie nastąpi; a jeśli się opóźnia, ty go oczekuj, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie. Oto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności».
Psalm (Ps 95 (94), 1-2. 6-7c. 7d-9 (R.: por. 7d-8a))
Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie
Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu, *
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem, *
z weselem śpiewajmy Mu pieśni.
Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie
Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze, *
klęknijmy przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem, *
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.
Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie
Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego: †
«Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba, *
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie, *
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła».
Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie
2. czytanie (2 Tm 1, 6-8. 13-14)
Nie dał nam Bóg ducha bojaźni
Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza
Najdroższy:
Przypominam ci, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który jest w tobie od nałożenia moich rąk. Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości oraz trzeźwego myślenia. Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii mocą Bożą!
Zdrowe zasady, które posłyszałeś ode mnie, zachowaj jako wzorzec w wierze i miłości w Chrystusie Jezusie. Dobrego depozytu strzeż z pomocą Ducha Świętego, który w nas mieszka.
Aklamacja (1 P 1, 25)
Alleluja, alleluja, alleluja
Słowo Pana trwa na wieki.
Właśnie to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Łk 17, 5-10)
Służyć z pokorą
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna.
Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono?
Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum