Uroczystość Najświętszej Trójcy rok C

cze 13, 2025 | Ks. Marek Studenski, Rok C

Uroczystość Najświętszej Trójcy rok C (J 16, 12-15)

Trzy główne wątki odcinka programu szklanka dobrej rozmowy:

✅ Utracone szanse i życiowe „co by było gdyby” – opowieści o ludziach, którzy zrezygnowali z miłości lub powołania… i wciąż do tych momentów wracają.

✅ Droga do życia z Bogiem w Trójcy – nie teoria, ale osobiste zaproszenie do wejścia w relację z Bogiem, inspirowane doświadczeniami św. Teresy z Ávila i s. Faustyny.

✅ Mistyczna modlitwa zaczyna się od… krochmalu – od plamy na koszuli, przez prosty domowy trik, aż po duchową przemianę. Bo czasem właśnie mała rzecz zmienia wszystko.

W Uroczystość Najświętszej Trójcy zapraszam na rozważanie: W dzisiejszym świecie, pełnym stresu i nieustannych wyzwań, wiele osób poszukuje sensu i spokoju. Jednym z takich źródeł może być modlitwa, która nie tylko jest aktem religijnym, ale także drogą do głębszego zrozumienia siebie i relacji z Bogiem. Wysłuchanie opowieści osób, które doświadczyły mistycznych przeżyć, jak Święta Teresa Wielka czy siostra Faustyna Kowalska, może być inspiracją do podjęcia tej duchowej podróży.

Święta Teresa z Avila opisała swoją drogę modlitwy jako proces, który z czasem staje się coraz łatwiejszy i bardziej naturalny. Na początku wymaga wysiłku, jak noszenie wody ze studni, ale stopniowo przechodzi w stan, gdzie modlitwa przypomina automatyczne nawadnianie pól. W końcowej fazie, Teresa porównuje to do deszczu łaski, który ogarnia całe życie, przynosząc spokój i poczucie obecności Boga. Jest to proces, który wymaga czasu i zaangażowania, ale przynosi nieocenione owoce.

Dla wielu osób, takich jak twórca Wikipedii Larry Sanger, droga do wiary nie jest efektem jednego wydarzenia, lecz długotrwałej refleksji i poszukiwań. Sanger, filozof i informatyk, doszedł do chrześcijaństwa po wielu latach analiz i przemyśleń, uznając je za odpowiedź na pytania dotyczące zła i sensu życia. Jego historia pokazuje, że intelektualna podróż może prowadzić do duchowego zrozumienia i wiary.

Zakochana kobieta

Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy. Opowiadała mi pewna pani, że gdy była uczennicą w szkole średniej, zakochała się w koledze ze starszej klasy. Fascynacja była tak wielka, że parę razy postanowiła się z nim spotkać. Spotkania były bardzo udane. Liczyła na to, że relacja się rozwinie. Jednak w tamtym czasie zaczęła się przygotowywać do olimpiady przedmiotowej z biologii. Tak bardzo zależało jej na zwycięstwie, że zaniedbała spotkania i ten związek się rozsypał w szkole. Ale myśl o tym koledze była w niej dalej obecna. Dziś, po wielu latach, ten pan ma już dzieci, wnuki. Wie, gdzie mieszka, założył szczęśliwą rodzinę. I chociaż nic jej nie brakuje i sama jest szczęśliwa, wraca myślą do lat liceum i zastanawia się, co by było gdyby wtedy rozwinęła tę relację. Inne doświadczenie – również prawdziwe.

Pewna kobieta bardzo marzyła o tym, by być lekarzem. Uczyła się bardzo dobrze, przygotowała się do egzaminu wstępnego – wtedy jeszcze takie były na medycynę i przeżywała tak wielki lęk przed egzaminem, że nie wsiadła do pociągu, który jechał, by zabrać ją do tego miasta, by mogła zdać egzamin. Do dziś interesuje się medycyną, potrafi swoim znajomym doradzić, jak leczyć przeziębienie, czyta w internecie na ten temat i żałuje, że nie została lekarzem.

Moi kochani, dziś w uroczystość Trójcy Przenajświętszej możemy rozważać kim jest Bóg w Trójcy Jedyny, ale przede wszystkim usłyszmy zaproszenie Pana Boga do życia w jedności z Trójcą Świętą, do przeżycia fascynującej przygody. Bo Bóg nas zaprasza, żebyśmy nie tyle rozważali teoretycznie, kim jest Bóg w Trójcy Jedyny, ale żebyśmy weszli w sam środek Trójcy i razem z Nim żyli, doświadczali Jego obecności, żyli w samym centrum tajemnicy Trójcy Przenajświętszej.

Mąka ziemniaczana

Są rzeczy, które zmieniają nasze życie. Takim moim małym utrapieniem było to, że kiedykolwiek ubrałem jasną koszulę pod koloratkę – jasno niebieską czy jasno popielatą, akurat był rosół z makaronem i plama. Albo sałatka z olejem – wystarczy, że listek sałaty się porusza i plamka. Plamki nie da się wywabić. Można myć Ludwikiem, wodą. Pozostaje. Byłem w Warszawie. Jedna z sióstr – siostra Patrycja – za to jej jestem bardzo wdzięczny i ją serdecznie pozdrawiam, jeśli mnie teraz słyszy – mówi: Proszę księdza, mam wspaniały środek na takie plamy. Noszę zawsze przy sobie małe pudełko z mąką ziemniaczaną, czyli z krochmalem. Wystarczy taką plamę – obojętnie czy od razu czy później, po kilku dniach nawet – przetrzeć mąką ziemniaczaną, to znaczy wetrzeć krochmal w tę plamę, zostawić na jakiś czas, a potem jakąś szczoteczką czy szmatką zetrzeć suchy proszek. Plama znika jak ręką odjął. A wcześniej brałem koszule, nawet poplamione, wyprane w pralce automatycznej, wyciągnięte z pralki – dalej miały plamę. Taki mały wynalazek, taki dobry pomysł i potrafi zmienić życie przynajmniej na takim małym, krótkim odcinku. Zastosowałem i okazało się, że było warto. I myślę, że ten praktyczny pomysł przyda się także naszym słuchaczom. Jeżeli skorzystacie i się uda – piszcie o tym.

Teresa Wielka – przepiękny przepis na modlitwę – porównanie do wody

Moi kochani, Bóg nas zaprasza do życia z sobą. Święta Teresa Wielka – Teresa z Avila doświadczyła tego, kim jest Pan Bóg w Trójcy Jedyny. I chociaż nie potrafiła tego oddać słowami, przeżyła takie doświadczenia mistyczne, że była pewna, kim jest Bóg w Trójcy.

Jak do tego doszła? Otóż rozwinęła w sobie modlitwę – ducha modlitwy. I skorzystajmy teraz z lekcji świętej Teresy, aby nauczyć się tego, jak rozbudzić w sobie takie życie modlitwy, że nam niczego nie będzie brakować. Teresa opisuje ten proces za pomocą porównania z wodą. Na pierwszym etapie modlitwa sporo kosztuje i przypomina to proces noszenia wody ze studni. Najpierw trzeba tę wodę nabrać kołowrotkiem, czy w jakiś inny sposób wyciągnąć wiadro z wodą, zanieść do domu. Potem, kiedy człowiek dalej rozwija w sobie życie duchowe, modlitwa już przypomina nabieranie wody takim kołem z czerpakami.

W czasach świętej Teresy były koła, tak jak koło młyńskie z czerpakami i koło się obracało, samo wyciągało wodę. To już jest łatwiej. Modlitwa wtedy nie sprawia trudności. Daje większy odpoczynek w Panu Bogu i pokój serca. Kiedy człowiek nie poprzestanie na tym etapie i dalej się modli, modlitwa staje się jak gdyby nawadnianiem pól. Są kanały melioracyjne, które same doprowadzają wodę. Człowiek po prostu odpoczywa w Bogu. I czwarty etap Teresa porównuje do deszczu. Deszcz ogarnia całą rzeczywistość. Deszcz łaski spływa na całe życie. Człowiek tylko w tym uczestniczy, odpoczywa w Panu Bogu, kontempluje Jego obecność, przeżywa namacalnie wręcz obecność Pana Boga. Ale to wymaga czasu. Wymaga to wejścia w proces modlitwy. I moi kochani, do czego doszła Święta Teresa? Otóż w 1560 roku przeżyła takie doświadczenie mistyczne, które pięknie oddał Bernini w jednej ze swoich rzeźb. Otóż pokazał się jej anioł ze strzałą zakończoną ognistym grotem. I anioł kilka razy zagłębiał tę strzałę w jej sercu i wyciągał. I to doświadczenie opisuje za pomocą porównań. Mówi: Czułam niesamowity ból, jak gdyby ktoś wyrywał moje wnętrzności, a zarazem tak wielką rozkosz, że marzyłam o tym, żeby to się nigdy nie skończyło. Możemy tylko przeczuć, możemy sobie wyobrazić, co czuła święta Teresa. To doświadczenie nie jest zarezerwowane dla wybranych. To nie tylko święta Teresa, ale każdy z nas, jeśli zainwestuje czas w modlitwę, może dojść do tego etapu.

Modlitwa daje pokrzepienie

Opowiadał mi pewien człowiek, że przeżył bardzo mocno śmierć bliskiej osoby. Od paru lat odmawia codziennie koronkę do Bożego Miłosierdzia i w czasie transmisji koronki z Łagiewnik w telewizji o godzinie 15.00 przeżył doświadczenie, które bardzo mu pomogło przyjąć odejście bliskiej osoby. I to człowiek, który nie jest jakimś wielkim mistykiem, żyje wiarą na co dzień. Natomiast to doświadczenie przyszło nagle, w sposób nieoczekiwany, a jest to ktoś, kto mówi o życiu i jest bardzo racjonalny. I kiedy mi o tym opowiadał, mówi: Proszę tego nikomu nie mówić, bo to jest moje bardzo głębokie, osobiste doświadczenie i nie chciałbym, żeby ktoś to źle odebrał, źle zrozumiał. Podobnie święta Teresa Wielka była osobą tak twardo stąpającą po ziemi, że ci, którzy żyli z nią i doświadczali jej działania, nie mieli wątpliwości, że jest wielką racjonalistką. A do czego Pan Bóg ją doprowadził.

Jak doświadczyć Piękna Boga

Moi kochani, popatrzmy na świętą siostrę Faustynę Kowalską. Kiedy parę razy opowiadała Eugeniuszowi Kazimirowskiemu, malarzowi z Wilna, jak ma namalować obraz i ciągle ten obraz nie dorastał nawet w małym procencie do tego, jak wyglądał Pan Jezus, w końcu się rozpłakała i mówi: Mój Jezu, kto Cię wymaluje tak pięknym, jakim jesteś? Nie znała Jezusa z teorii, z książek, ale poznała Go osobiście na modlitwie w czasie spotkań z Jezusem. Moi kochani, zainwestować w modlitwę. Możemy porównywać Trójcę Świętą, że te trzy Osoby to tak jakby woda w trzech postaciach – wody, cieczy, pary i lodu. Nie o to chodzi. Jeśli zaczniemy obcować z Panem Bogiem, nie będziemy oszczędzać czasu na modlitwę, nie będziemy już stawiać sobie żadnych pytań. Dla świętej Teresy Wielkiej, dla siostry Faustyny śmierć, choroba, trudności już nie miały żadnego znaczenia. Liczył się tylko On, bo doświadczyły Jego obecności na modlitwie.

Piękna droga

U początku tej drogi jest znana postać, znana postać z naszej kultury, także internetowej – założyciel Wikipedii Larry Sanger. Po wielu latach doszedł do tego, że chce być chrześcijaninem. Filozof, informatyk, człowiek, który stworzył Wikipedię – każdy z nas przynajmniej raz z niej skorzystał – mówi, że do chrześcijaństwa nie doprowadziło go jakieś trudne doświadczenie, jakiś wstrząs, emocje. On po prostu myślał o życiu. To był bardzo powolny proces rozważania, refleksji i autorefleksji. Stanął wobec problemu zła w świecie i nagle powiedział: Jeżeli istnieją drzwi do świata zła – muszą pozostać zamknięte. Tam nie można wchodzić. I znalazł drogę w chrześcijaństwie. Doszedł, posługując się refleksją, rozumem – a tworząc Wikipedię miał niesamowicie rozległą wiedzę i zbadał świat z różnych stron, zresztą jest osobą bardzo wykształconą – doszedł do tego, że w Jezusie Chrystusie jest odpowiedź na nasze pytania. I mówi, że nie tylko poznawał teoretycznie, ale później zaczął wsłuchiwać się w wewnętrzny głos, który mówił do niego prosto z serca. Niesamowita historia. Warto sobie to wyszukać w internecie i poszukać o Larrym Sangerze, twórcy Wikipedii.

Moi kochani, droga do życia mistycznego nie jest zarezerwowana dla wybranych. Ta droga może odmienić Wasze życie.

Gdybym nie skorzystał z mąki ziemniaczanej, moje koszule by dalej były poplamione i pewnie proszek by tego nie wywabił. I czymże jest prosty, praktyczny przepis – można powiedzieć z książki „Praktyczna pani” z całkowitą przemianą życia, którą może wnieść w naszą egzystencję zjednoczenie się z Trójcą Świętą. A wystarczy rozpocząć życie modlitwy.

Od czego zacząć żeby zacząć

Ojciec Piotr Rostworowski, znany benedyktyn, potem kameduła z Krakowa, dał prosty przepis, bo niektórzy się skarżyli, że nie potrafią się modlić. – Jak się modlić? – Proszę podać przepis na modlitwę. – Jak to jest, żeby się dobrze modlić? On powiedział tak: Słuchajcie, żeby się dobrze modlić, najpierw trzeba się modlić, a dobra modlitwa przyjdzie sama. Żeby się dobrze modlić, najpierw trzeba zacząć się modlić. Na modlitwę i rozwijanie tej więzi z Bogiem niech Pan Bóg nam błogosławi. Bóg w Trójcy Świętej Jedyny zaprasza Cię do wspólnoty życia z sobą. Nie odrzucaj tego zaproszenia. Skoro osoba, która zmarnowała szansę wejścia w relację z kimś, kto być może był przeznaczony dla niej. Skoro ktoś nie wsiadł do pociągu no i nie został lekarzem – to jest nic w porównaniu ze zmarnowaną szansą wejścia w relację z Bogiem. A po co mamy ten czas życia na ziemi, który jest przed nami, obojętnie czy to jest 10, 20 czy jeszcze 60 lat? Właśnie po to, żeby rozwinąć relację z Bogiem. Skorzystajmy z tego, bo po to żyjemy. Pan z wami. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.

A ja nazywam się ksiądz Marek Studenski i zachęcam, żeby zasubskrybować „Szklankę dobrej rozmowy”. A w gronie naszych nowych patronów witam dwie osoby anonimowe. Tak się domyślam, że to może być ksiądz Piotr i może mój Tata, a także Pani Edyta i Pan Krzysztof. Bardzo, bardzo dziękujemy. Dziękuję wszystkim wspierającym. Serdecznie pozdrawiam wszystkich naszych słuchaczy – z Niemiec i z Holandii. Dziękuję także tym, którzy w ostatnim czasie postarali się o nasze zegary, a wśród nich są osoby, które zamówiły nawet większą ilość. Serdeczne, serdeczne Bóg zapłać! Kliknij w jeden z polecanych filmów, aby oglądnąć nasze najlepsze produkcje.

 

🟢 👨‍🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO 

Podcast @Dopowiedzenia

Witamy po wakacjach i zapraszamy do kolejnych odcinków dopowiedzeń. Dziś wraz z papieżem Franciszkiem kilka ważnych pytań dla jakości naszego życia.

Zapraszamy na @Dopowiedzenia

Liturgia nie jest sztywna, przynajmniej według katechizmu. Liturgia jest żywa, wypełniona działaniem Boga. Gdzie ma swoje korzenie, dlaczego jest taka ważna dla naszego życia? I co to znaczy że możemy mieć sakramentalny wymiar życia? Przed nami ciekawa podróż w świat liturgii. Jaka jest prawdziwa liturgia? co to jest liturgia? na takie pytania postaramy się odpowiedzieć. Zapraszamy do wspólnego odkrywania Katechizmu Kocioła Katolickiego. [KKK 1065 – 1112]

Spotkanie rodzi myślenie. Spotykamy się, by rozmawiać na ważne dla nas tematy. Odkrywamy i badamy tajemnice katechizmu. Myślimy, że dla Ciebie również staną się ważne. Prowadzimy rozmowy w oparciu o Katechizm Kościoła Katolickiego.

Zapraszamy! Dołącz do nas! Ks. Mateusz Kierczak, Ks. Piotr Góra

#dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍

🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂

@Dopowiedzenia

1. czytanie (Prz 8, 22-31)

Mądrość zrodzona przed stworzeniem świata

Czytanie z Księgi Przysłów

Tak mówi Mądrość Boża:

«Pan mnie zrodził jako początek swej mocy, przed dziełami swymi, od pradawna. Od wieków zostałam ustanowiona, od początku, przed pradziejami ziemi.

Przed oceanem zostałam zrodzona, przed źródłami pełnymi wód; zanim góry zostały założone, przed pagórkami zostałam zrodzona. Nim glebę i pola uczynił, przed pierwszymi skibami roli.

Gdy niebo umacniał, z Nim byłam, gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód; gdy w górze utwierdzał obłoki, gdy źródła wielkiej Otchłani umacniał, gdy morzu ustawiał granice, by wody z brzegów nie wystąpiły; gdy ustalił fundamenty ziemi. I byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim. Igrając na okręgu ziemi, radowałam się przy synach ludzkich».

Psalm (Ps 8, 4-5. 6-7. 8-9 (R.: por. 2ab))

Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie!

Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło palców Twoich, *
na księżyc i gwiazdy, które Ty utwierdziłeś:
Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, *
czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?

Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie!

Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, *
uwieńczyłeś go czcią i chwałą.
Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich, *
wszystko złożyłeś pod jego stopy:

Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie!

Owce i bydło wszelakie, *
i dzikie zwierzęta,
ptaki niebieskie i ryby morskie, *
wszystko, co szlaki mórz przemierza.

Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie!

2. czytanie (Rz 5, 1-5)

Pokój z Bogiem przez Chrystusa w Duchu Świętym

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:

Dostąpiwszy usprawiedliwienia dzięki wierze, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa; dzięki Niemu uzyskaliśmy na podstawie wiary dostęp do tej łaski, w której trwamy, i chlubimy się nadzieją chwały Bożej. Ale nie tylko tym, lecz chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość – wypróbowaną cnotę, wypróbowana zaś cnota – nadzieję. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.

Aklamacja (Por. Ap 1, 8)

Alleluja, alleluja, alleluja

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu,
Bogu, który jest i który był, i który przychodzi.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (J 16, 12-15)

Duch Prawdy doprowadzi was do całej prawdy

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi.

Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi».

 

Uroczystość Trójcy Przenajświętszej rok A/B/C

Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum

Niedziela Zesłania Ducha Świętego rok C

Niedziela Zesłania Ducha Świętego rok C

Niedziela Zesłania Ducha Świętego rok C (J 14, 15-16. 23b-26) 🔥 „Stań na nogi. Duch odwagi na trudne czasy” 🔥 Trzy historie – każda z nich jak lustro, w którym przegląda się nasza współczesność. To opowieść o znaku krzyża, który kosztował 150 tysięcy...

Wniebowstąpienie – 7 Niedziela Wielkanocna rok C

Wniebowstąpienie – 7 Niedziela Wielkanocna rok C

Wniebowstąpienie - 7 Niedziela Wielkanocna rok C (Łk 24, 46-53) W dzisiejszym świecie, pełnym kopiowania i naśladowania, łatwo zapomnieć o naszej wrodzonej oryginalności. Przepiękna jest metafora użyta przez ks. Marka dotycząca Biblii Gutenberga. Oryginał tej Biblii,...

6 Niedziela Wielkanocna rok C

6 Niedziela Wielkanocna rok C

6 Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego rok C (J 14, 23-29) Czy kiedykolwiek czułeś, że Twoje życie „wisi na włosku”? Ten odcinek to głos serca dla tych, którzy walczą, którzy szukają i którzy nie godzą się na życie w ciągłym napięciu. Opowiadam w nim o pokoju, który...

Postaw mi kawę na buycoffee.to