15 Niedziela Zwykła rok B ( Mk 6, 7-13)
Prorok Amos odważnie głosił słowo Boże. Jego pokora i determinacja w mówieniu prawdy przypominają, jak ważne jest bycie wiernym swoim przekonaniom, nawet w obliczu przeciwności.
Podzielę się także refleksjami na temat dwóch tragicznych katastrof lotniczych: w Wirginii w 1982 roku oraz promu Challenger w 1986 roku. Oba te wydarzenia pokazują, jak brak odwagi w mówieniu prawdy może mieć tragiczne konsekwencje. Analizujemy, co możemy z tych historii wyciągnąć dla naszego codziennego życia i wiary.
Jednym z najbardziej inspirujących momentów tego odcinka jest historia amerykańskiej drużyny hokejowej na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 1980 roku. Dzięki motywacji trenera Herba Brooksa, drużyna pokonała faworyzowanych przeciwników, co pokazuje, że siła ducha i determinacja mogą przezwyciężyć wszelkie przeciwności.
Opowiem Wam również o Zofii Kossak, która podczas II wojny światowej z narażeniem życia przemycała Komunię Świętą do więźniów Pawiaka. Jej niezłomna wiara i odwaga są przykładem dla nas wszystkich, jak można pozostać wiernym swoim wartościom nawet w najtrudniejszych chwilach.
Ten odcinek kończy się refleksją, że każdy z nas jest powołany do odgrywania swojej roli w Bożym planie. Nawet w obliczu przeciwności, potrzebujemy odwagi, aby głosić prawdę i żyć zgodnie z naszymi wartościami. Prorocy tacy jak Amos i ludzie tacy jak Zofia Kossak przypominają nam, że nasze działania mają znaczenie, zarówno w życiu doczesnym, jak i wiecznym.
Serdecznie zapraszam do wysłuchania tego odcinka, który pełen jest głębokich refleksji i inspirujących historii. Mam nadzieję, że te opowieści dodadzą Wam odwagi i otuchy, byście mogli pełniej żyć swoją wiarą.
Bóg wciąż posyła swoich ludzi
Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy. Amazjasz, kapłan fałszywego sanktuarium w Betel przekonuje proroka Amosa, by uciekał z Izraela: Wynoś się stąd, wracaj do Judy! Tam prowadź wygodne życie. Jedz twój chleb. Nie prorokuj tutaj! Fałszywy kapłan w fałszywym sanktuarium ma za złe, że prorok Amos mówi prawdę królowi Jeroboamowi. Natomiast Amos mówi: Nie jestem prorokiem. Jestem pasterzem, który podcina sykomory. A to, że tu jestem, to przez Pana Boga, który mnie tu posłał i kazał mi to powiedzieć. Jaka pokora proroka!
Prorocy bywają odrzucani i bardzo często po odrzuceniu proroka dochodzi do tragedii. Wiemy, że także w normalnym, zwykłym życiu, w bardzo konkretnych sprawach głos krytyczny bardzo często nie cieszy się powodzeniem. W książce o etyce i psychologii biznesu andrzej Blikle opisuje dwie takie sytuacje.
Jest rok 1982. W stanie Wirginia w USA startuje samolot i następuje niesamowita tragedia. Dochodzi do wypadku lotniczego. Samolot runął na most. Zginęło 78 osób, z tego cztery osoby znajdowały się na moście, a reszta w samolocie. I co się okazało? Drugi pilot widział, że oblodzone jest jedno ze skrzydeł samolotu i prawdopodobnie silnik – ale nie miał odwagi, żeby powiedzieć o tym głośno. Wypowiadał tylko takie półsłówka, takie stwierdzenia: O kurczę, sporo tego lodu. Ciężko będzie to roztopić. Okazało się, że potem miał wyrzuty sumienia, że powinien był bardzo stanowczo zaprotestować.
W tej samej książce jest opisana również katastrofa Challengera z 1986 roku. Tam była podobna sytuacja. Tym razem inżynierowie zwrócili uwagę, że uszczelki są mało odporne na niskie temperatury – trzeba coś z tym zrobić. Ale ponieważ bali się, że gdy doprowadzą do opóźnienia lotu, spotkają ich za to konsekwencje, nie powiedzieli tego wyraźnie. I doszło do strasznej tragedii. To są rzeczy, gdzie chodzi o ludzkie życie doczesne. Zginęło iluś ludzi, bo ktoś nie miał odwagi. Komuś zabrakło odwagi. Tymczasem prorok prorokuje o całej wieczności człowieka, nie tylko o tym życiu, ale o całej wieczności, o życiu przyszłym, o losie całych narodów.
Moi kochani, patrzymy dzisiaj na ten główny nurt życia społecznego i widzimy, że wielu ludzi podąża drogą przeciwną do Ewangelii. Właśnie trzeba wsłuchać się w głos proroków, którzy dzisiaj obwieszczają Słowo Boże. Donald Curtis w takiej książce „Stwarzając niebo” opisuje taką dość paradoksalną sytuację. Otóż idzie grupa, maszeruje, odbywają długą, skomplikowaną podróż. I nagle przewodnik mówi: Mam dla Państwa dwie wiadomości jedną dobrą, a drugą złą. Od której zacząć? – No, zacznij od tej złej, żeby na końcu była ta dobra. – Dobrze, no, niestety, zgubiliśmy drogę, zgubiliśmy kierunek i zabłądziliśmy i zupełnie nie wiemy dokąd dalej iść. – A ta dobra? – Mamy naprawdę dobre tempo. Czy ta diagnoza nie dotyczy naszych czasów?
Jak trenować odwagę?
Moi kochani, co zrobić, żeby mieć odwagę? I tu jest odpowiedź bardzo szeroka. Ale jedna rzecz jest bardzo ważna. Może posłużę się takim przykładem. Rok 1980, trwają zimowe Igrzyska Olimpijskie w Lake Placid w Stanach Zjednoczonych. I teraz drużyna hokejowa amerykańska, której trenerem był Herb Brooks, ma się zmierzyć z drużyną radziecką. Okazuje się, że drużyna amerykańska jest słabiutka – wielu amatorów, niektórzy to studenci, którzy po prostu ćwiczyli hokej. Nie są przygotowani, a mają przed sobą nie tylko Związek Radziecki, ale i Finlandię. Doszli do półfinału i teraz są załamani. Wiedzą, że ich kondycja i umiejętności w ogóle nie dorównują drużynie radzieckiej.
I wtedy Herb Brooks zasłynął z niesamowitej rzeczy. Przemówił do nich w sposób niesamowicie motywujący. I na koniec tego przemówienia powiedział: Ludzie, jesteście stworzeni, żeby grać w tę grę.
I wygrali. Przeszli do finału. A dzisiaj ten stadion nosi imię Herba Brooksa. On przeszedł do historii jako nie tylko genialny trener, ale jako człowiek, który potrafił zmotywować ludzi, którzy byli przejęci lękiem i mieli świadomość swoich niedoskonałości.
To samo mówi dzisiaj prorok Amos: Jestem pasterzem, który podcina sykomory. To wszystko. A to, że tu jestem – Pan Bóg mnie tu posłał. On chce, żebym głosił. I mało tego, że wygarnia całą prawdę Jeroboamowi, kapłanowi Amazjaszowi, ale w tych fragmentach, dalszych wersach, których w Liturgii Słowa już nie ujęto, w czasie Mszy świętej niedzielnej, wypowiada, niestety, proroctwo, które dotyczy tragicznego losu, tragicznej przyszłości kapłana Amazjasza, który jest fałszywym prorokiem i mówi królowi nieprawdę i jeszcze zwalcza proroka. Pan Bóg mnie tu posłał. Jeśli ktoś z was boi się głosić ewangelię we współczesnym świecie, ma lęk przed światem – dzisiaj Pan Bóg mówi do każdego z nas: To ja cię tu posyłam. Masz być moim świadkiem w świecie. Urodziłeś się, żeby grać w tę grę. To jest moja gra – mówi Pan Bóg.
Zofia Kossak – odważna kobieta
Moi kochani, można podawać wspaniałe świadectwa osób, które miały odwagę. Jedną z tych osób jest nasza pisarka wspaniała, jedna z najwybitniejszych pisarzy, pisarek historycznych – Zofia Kossak. Moi kochani, jest II wojna światowa. Zofia Kossak ma już spory dorobek. Dowiaduje się, że na Pawiaku Polacy są w strasznym stanie. Są torturowani, wymusza się zeznania. Potrzebują siły. Potrzebują mocy. Ta moc może przyjść z nieba. Zofia Kossak uruchamia pomoc eucharystyczną. Proszę sobie wyobrazić, że poszła do jubilera. Kazała sobie zrobić pudernicę z podwójnym dnem. Tam z kościoła św. Krzyża otrzymywała od proboszcza za specjalną zgodą biskupa Pana Jezusa – Komunię Święte. I w tej puderniczce wnosiła je do Pawiaka. Tam podawała znanej osobie, która była z nią w konspiracji. I tak do więźniów bardzo często przed śmiercią docierała Eucharystia.
Potem Zofia Kossak znalazła się sama w obozie, w Oświęcimiu. Była tak opatrznościową ciepłą osobą, że pisarka Seweryna Szmaglewska powiedziała o przyjściu Zofii Kossak do obozu: Widać scenografię, reżyserię i wszystkie eksponaty sceniczne Pana Boga. To jest Jego reżyseria. Zofia Kossak przeżyła obóz, ale musiała uciekać z Polski za granicę. I kiedy wracała z Wielkiej Brytanii do Polski, kiedy już była pewna odwilż w Polsce, na lotnisku władze komunistyczne chciały zgotować jej uroczyste przyjęcie. Była redakcja radiowa, nadawano transmisję z tego wydarzenia. Transmisja została w jednym momencie przerwana. Zofia Kossak wychodzi z pokładu samolotu, staje na lotnisku i mówi: Witam wszystkich naszym 1000 letnim pozdrowieniem: Niech będzie po……. I w tym momencie transmisja się urywa. Oczywiście chciała powiedzieć: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.
Potem patrząc na czasy, w których przyszło jej żyć mówi: Spełnia się proroctwo Katarzyny Emmerich. Szatan został na jakiś czas puszczony w świat. Taka była jej diagnoza. W 1962 roku autorka „Krzyżowców”, „Pożogi”, „Dziedzictwa” otrzymuje najwyższą polską nagrodę literacką – nagrodę pierwszego stopnia, marzenie polskich pisarzy i poetów. Nagrody jednak nie przyjmuje. Wydała oświadczenie: Wprawdzie tę nagrodę otrzymuję od władz prawowitych. Nie mogę jednak przyjąć nagrody od władz, choć własnych i prawowitych, to jednak niechętnie nastawionych i walczących z tym, co dla mnie najświętsze. Nie przyjmuje tej nagrody.
Biskup Herbert Bednorz i Zofia Kossak
Moi kochani, prorok Amos mówi, że nie jest prorokiem. Nie chcę być tytułowany jako prorok, choć wiadomo, że jest prorokiem, a jego opis powołania to najstarsze powołanie prorockie w Starym Testamencie. Jest taka historia z życia Zofii Kossak. Ksiądz biskup Herbert Bednorz chciał odwiedzić naszą pisarkę w Górkach Wielkich pod Skoczowem. Przyjeżdża, ale wtedy nie było GPS ów, pyta jakiejś starszej pani, staruszki przy drodze: Gdzie tu jest dom Zofii Kossak? Ta odpowiada: Proszę jechać tam, w prawo, skręcić w lewo. Dojeżdża do tego domu. Otwierają się drzwi i wychodzi ts staruszka. Zofia Kossak wskazała mu drogę, ale nie przyznała się, że to ona. A on patrząc na tę skromną, subtelną panią, nie domyślił się, że jest to Zofia Kossak, nasza jedna z najwspanialszych pisarek. Dzisiejszy świat potrzebuje proroków i Pan Bóg dzisiaj mówi do ciebie: Urodziłeś się, żeby grać w tę grę.
Niech Pan Bóg nam błogosławi: Pan z wami. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.
Apogeum wakacji. Życzę dobrego czasu wolnego. Taka rada – zanim gdzieś się wybieracie, sprawdźcie gdzie jest kościół. W internecie można to łatwo zrobić, żeby potem nie było problemu. Wakacje przeżywane z Bogiem są podwójnie radosne. Człowiek wtedy korzysta z wszystkich radości, uroków życia, uroków świata, a wie, że jest Bożych rękach. Nie ma nic piękniejszego. Dobrych wakacji! A jeśli spodobał Ci się ten film i widzisz jego wartość, wyślij go komuś SMS-em czy przez Whatsappa. Być może ten ktoś potrzebuje podniesienia na duchu i wsparcia, pociechy. Nawet nie wiemy kto, w jakiej sytuacji może skorzystać z tych treści.
🟢 👨🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO
Podcast @Dopowiedzenia
Witamy po wakacjach i zapraszamy do kolejnych odcinków dopowiedzeń. Dziś wraz z papieżem Franciszkiem kilka ważnych pytań dla jakości naszego życia.
Zapraszamy na @Dopowiedzenia
Dwudziesty wiek przyniósł wiele zmian na mapie organizacyjnej Kościoła w Polsce. Wpłynęły na to takie wydarzenia, jak odzyskanie niepodległości w 1918 roku, II wojna światowa i czas komunizmu.
Ks. Tomasz Chrzan #dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍
🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂
1. czytanie (Am 7, 12-15)
Misja proroka
Czytanie z Księgi proroka Amosa
Amazjasz, kapłan w Betel, rzekł do Amosa: «„Widzący”, idź sobie, uciekaj do ziemi Judy! I tam jedz chleb, i tam prorokuj! A w Betel więcej nie prorokuj, bo jest ono królewską świątynią i królewską budowlą».
I odpowiedział Amos Amazjaszowi: «Nie jestem ja prorokiem ani nie jestem synem proroków, gdyż jestem pasterzem i tym, który nacina sykomory. Od trzody bowiem wziął mnie Pan i rzekł do mnie Pan: „Idź, prorokuj do narodu mego, izraelskiego!”»
Psalm (Ps 85 (84), 9ab i 10. 11-12. 13-14 (R.: por. 8))
Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie
Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi: *
oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom.
Zaprawdę, bliskie jest Jego zbawienie †
dla tych, którzy Mu cześć oddają, *
i chwała zamieszka w naszej ziemi.
Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie
Łaska i wierność spotkają się z sobą, *
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie, *
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie
Pan sam szczęściem obdarzy, *
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim, *
a śladami Jego kroków zbawienie.
Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie
Wersja dłuższa
2. czytanie (Ef 1, 3-14)
Bóg wybrał nas w Chrystusie
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan
Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich – w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów poprzez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym.
W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. Szczodrze ją na nas wylał w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia, przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi.
W Nim dostąpiliśmy udziału my również, z góry przeznaczeni zamiarem Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu – my, którzy już przedtem nadzieję złożyliśmy w Chrystusie. W Nim także i wy, usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę o waszym zbawieniu, w Nim również – uwierzywszy, zostaliście naznaczeni pieczęcią, Duchem Świętym, który był obiecany. On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością Boga, ku chwale Jego majestatu.
Wersja krótsza
2. czytanie (Ef 1, 3-10)
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan
Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich – w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów poprzez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym.
W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. Szczodrze ją na nas wylał w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia, przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi.
Aklamacja (Por. Ef 1, 17-18)
Alleluja, alleluja, alleluja
Niech Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem,
abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Mk 6, 7-13)
Rozesłanie Dwunastu
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. «Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien».
I mówił do nich: «Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli w jakimś miejscu was nie przyjmą i nie będą was słuchać, wychodząc stamtąd, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich».
Oni więc wyszli i wzywali do nawracania się. Wyrzucali też wiele złych duchów, a wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.
Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum