1 Niedziela Adwentu rok B – Ewangelia (Mk 13, 33-37)
Czy to możliwe, by zwykły przedmiot przekazywał niezwykłą wiadomość? Odkryjmy historię zegara, który zadzwonił dokładnie w chwili śmierci świętego papieża Pawła VI. Czy to zbieg okoliczności, czy może coś więcej? Zwykły zegar stał się symbolem miłości i pamięci.
Zapraszam Cię do wysłuchania inspirującej historii katechetki Moniki, której życie ukazuje niewiarygodną moc modlitwy i głęboką ufność w Bożą opatrzność. Ta niezwykła kobieta, kierując się sercem pełnym wiary, odważyła się powiedzieć „Panie Boże, oddaję Ci wszystko”, otwierając się tym samym na niewyobrażalny akt zaufania.
Poczuj emocje i napięcie, gdy Monika staje przed trudnym wyborem, obawiając się, że oddanie wszystkiego Bogu może oznaczać utratę tego, co dla niej najcenniejsze. Jej opowieść to prawdziwa lekcja o tym, jak nasze najgłębsze obawy mogą stać się źródłem nieoczekiwanej siły i odwagi. Daję dziś świadectwo jak modlitwa może odmienić losy ludzi. Przeżyjmy razem ten moment, gdy Monika dowiaduje się, że jej modlitwa zostaje wysłuchana w sposób, którego nigdy by się nie spodziewała.
Przyłącz się do nas, aby zanurzyć się w homiliach, które inspirują, pocieszają i przynoszą nadzieję. To nie tylko podcast, to wyjątkowa podróż, która przemieni Twój sposób postrzegania świata. Nie przegap tego niezwykłego odcinka!
Śmierć papieża Pawła VI
Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy. Niesamowite zdarzenie miało miejsce w związku śmiercią św. papieża Pawła VI. Otóż 6 sierpnia 1978 roku w jego apartamencie w Castel Gandolfo, dokładnie w tej sekundzie, kiedy umierał, a była to godzina 21.40, nagle odezwał się stary budzik. Kardynał Villot, który był przy śmierci, chciał go wyłączyć, ale podbiegł szybko sekretarz Ojca Świętego i mówi: Nie, to jest niesamowite, niech ten budzik dzwoni. Co się okazało? Kiedy rano sekretarz nakręcał budzik, nieopatrznie poruszył to pokrętło, które nastawia czas i przesunęło się na wieczór. Nie wiedział, że przesuwa dokładnie na tę godzinę, tę sekundę, w której papież będzie umierał. I jeszcze jedna rzecz – to nie był zwyczajny budzik. Ten budzik papież Paweł VI otrzymał od swojej mamy w 1923 roku, kiedy wybierał się do pracy w naturze w Warszawie, w Polsce. I tak kochał ten budzik, bo przypominał mu mamę, jej miłość, że się z nim nigdy nie rozstawał. Ten budzik zawsze, tak jak serce, pulsował w jego pokoju.
Czuwajcie!
Dlaczego o tym mówię? Jezus w ewangelii na początek Adwentu mówi: Czuwajcie, bo gdy wróci Pan, nie może zastać was śpiących. Kiedy patrzymy na tarczę zegara, na przesuwające się wskazówki, godziny, to powinno nam to uświadamiać, że z każdą godziną, z każdą sekundą przybliżamy się do tego momentu, kiedy Pan wróci.
Ale to nie wszystko. Ten zegar powinien nam również w jakiś sposób swoim biciem, tykanie czy przesuwaniem się wskazówek, przypominać o niesamowitej miłości i o tym, że w tym czasie oczekiwania Pan nas nie zostawia samych. Dzisiaj Izajasz mówi w pierwszym czytaniu: Popatrzcie, żaden Bóg na świecie – z małej litery – żadni bogowie nie zrobili tyle dla tego, kto w nich pokłada nadzieję, ufność jak nasz Pan. Zrobił niesamowite rzeczy, stale pomaga tym, którzy są z Nim, którzy Mu ufają.
Zobacz nasze inne publikacje podcastowe 🎧 👉 Diecezja na Podcastach
Świadectwo pani katechetki – Panie Boże oddaję Ci wszystko
Moi kochani, w naszej diecezji już przed wojną, w związku z tym, że zwłaszcza na śląskiej części zagęszczenie było bardzo duże mieszkańców, pracowali świeccy katecheci. I znałem parę takich katechetek, świętych osób, które w wieku mniej więcej 90 lat na emeryturze dawały piękne świadectwo. Jedna z nich, pani Monika, katechetka z Bielska-Białej, opowiedziała mi taką historię. Mówi: Miałam książeczkę do modlitwy i codziennie odmawiałam z tej książeczki modlitwę, którą bardzo kochałam, ale nad jednym zdaniem się zatrzymywałam i nie mogłam przejść dalej. To było zdanie: Panie Boże, oddaję Ci wszystko. Bałam się jednego – dla mnie, ponieważ nie miałam założonej własnej rodziny, nie miałam męża, wszystkim byli moi rodzice. Tak bardzo ich kochałam, że wyobrażałam sobie, że kiedy powiem to zdanie, wypowiem na modlitwie: Panie Boże, oddaję Ci wszystko, to Pan Bóg wystawi mnie na próbę i zabierze mi moich rodziców, umrą moi rodzice.
Zatrzymywałam się nad tym zdaniem i przed wypowiedzeniem tego zdania przerywałam modlitwę. I mówi: Pewnego razu w w parafii, gdzie katechizowała, jeden z księży miał poważny kryzys kapłaństwa i odszedł. Bardzo cierpiała z tego powodu. Był to dobry ksiądz. Obserwowała jego pracę, nie mogła się z tym pogodzić i ruszyła szturm do nieba. Najpierw w czasie rekolekcji dla katechetów – rekolekcje odwiedził biskup diecezji i wtedy pani Monika podeszła do księdza biskupa i mówi: Księże kardynale, gdyby ten ksiądz wrócił, czy będzie miał szansę, czy ksiądz kardynał go przyjmie z powrotem? Kardynał mówi: Jeżeli tylko będzie chciał wrócić, to zawsze są drzwi otwarte, na razie w każdej sytuacji może wrócić. I pani Monika zaczęła się modlić i mówi: Po raz pierwszy wzięłam tę modlitwę, zawahałam się, ale wypowiedziałam te słowa: Panie Boże, oddaję ci wszystko, tylko żeby ten ksiądz wrócił do kapłaństwa. I mówi mi pani Monika: Niech sobie ksiądz wyobrazi, ten ksiądz wrócił do kapłaństwa.
Ale jeszcze jedna rzecz – Pan Bóg mi nie zabrał rodziców. I mówi: Do późnej starości, mojej starości, musiałam się nimi opiekować. Leżeli już potem obłożnie chorzy. Dla mnie to było bardzo trudne, bo tu praca katechetyczna, to wtedy jeszcze w salkach, więc późno wracałam, pielęgnacja rodziców i Pan Bóg mi dał tych rodziców, do mojej późnej starości mi towarzyszyli, nie zabrał mi rodziców. I mówi: Proszę księdza, – pani Monika mówi: Pan Bóg jest dobry. Jeżeli powiem: Panie Boże, oddaję ci wszystko, to niepotrzebnie my się boimy, że Pan Bóg nam coś zabierze, bo Pan Bóg nas kocha niesamowitą miłością i nigdy nie zrobi nam krzywdy. Oddając się w Jego ręce, oddajemy się w ręce najlepsze z możliwych.
Czas przyjścia Pana jest bliski
Moi kochani, zegar przypomina nam o tym, że czas biegnie. Przyjście Pana jest bliskie, ale mówi swoim tykaniem, przesuwaniem wskazówek również o Jego miłości. Tak jak ten zegar Pawła VI mówił o miłości jego mamy do niego, odezwał się w godzinę śmierci i to był też bardzo wymowny znak. Bardzo się cieszę z tego, że te nasze zegary cieszą się takim powodzeniem. Już 100 osób ma ten zegar u siebie. Właśnie to jest niesamowite, że ten zegar bardzo pasuje do dzisiejszej ewangelii. Bo z jednej strony wskazówka, która się tak miarowo, spokojnie przesuwa, mówi nam, że czas ucieka, ale z drugiej strony, kiedy tylko spojrzymy na ten zegar, przeczytamy to zdanie: Opatrzność Boża przychodzi zawsze na czas – w każdej sekundzie, w każdej minucie naszego życia towarzyszy nam Boża opieka.
Nie zabraknie Wam żadnej łaski – Św. Paweł
Moi kochani, również św. Paweł w Liście do Koryntian dzisiaj mówi: Popatrzcie, w oczekiwaniu na przyjście Pana nie zabraknie wam żadnej łaski. Wszystkie łaski, jakich potrzebujecie, Pan wam da – wszystkie łaski bez wyjątku. Ufność w Bożą Opatrzność, w to, że Ona zawsze jest na czas, działa niesamowicie. To jest niesamowita siła w życiu. I to się sprawdza.
100 lat samotności
Moi kochani, Gabriel Garcia Marquez, autor najbardziej znanej swojej powieści „Sto lat samotności” – fajna rzecz, taka troszkę zwariowana, ale warto przeczytać, tam są bardzo głębokie myśli, może kiedyś do tego wrócimy – miał matkę. Oprócz niego ta mama miała jeszcze 11 dzieci, w sumie mama miała 12 dzieci i bardzo się za nich modliła. Zwłaszcza kiedy któreś z tych dzieci, już potem dorosłych, podróżowało samolotem. Ona zawsze zapalała świece i modliła się o szczęśliwy powrót – tak jak to się niektórzy śmieją, żeby ilość startów była równa ilości lądowań. I pewnego razu jeden z jej synów, który pracował na budowie, kierował takim dużym buldożerem i wjechał do rowu. I dzwoni do mamy. Mówi: Mamo, jestem w rowie. Wpadłem buldożerem do rowu, małe zamieszanie. Mama mówi: Nie bój się, synu, zaraz zapalam świecę i modlę się, żeby cię wyciągnęli z tego rowu. – Mamo, przestań, przecież twoja modlitwa mnie z rowu nie wyciągnie. A matka na to: Co ty opowiadasz, skoro moja modlitwa utrzymuje samoloty w powietrzu, to wyciągnie cię z rowu. I rzeczywiście za chwilę był wyciągnięty z rowu.
Moi kochani, nie martwmy się, Adwent to czas, kiedy uświadamiamy sobie, że Pan jest blisko, że z każdą minutą zbliża się Jego przyjście. Ale to również czas, który mówi, że w każdej sekundzie, w każdej minucie życia towarzyszy nam Jego obecność. Bo On tu, teraz do nas przychodzi i jest z nami we wszystkim, co przeżywamy. Opatrzność Boża jest najpunktualniejsza na świecie. Ona się nigdy nie spóźnia, zawsze przychodzi na czas. I takie małe postscriptum: papież Paweł VI umiera o 21.40. Pamiętamy dobrze godzinę śmierci św. Jana Pawła II – 21.37. To jest niesamowite, to mi się od razu skojarzyło. I nie wiem, czy macie coś takiego, ja mam bardzo często, że kiedy patrzę na zegarek, mówię: Ojej, 21.37. Tak jakby ktoś chciał mi o czymś przypomnieć. Jeśli ktoś jest zainteresowany tym zegarem i zastanawia się, jak by go zdobyć, to w opisie filmu jest podane. Także tutaj jest wskazówka, jak to można przeprowadzić. Myślę, że warto mieć taki zegar, bo po pierwsze to jest wsparcie szkół katolickich, a po drugie – jeśli np. mamy ten zegar u siebie, czy damy go komuś pod choinkę, będzie taka osoba sobie stale przypominać, że we wszystkich sytuacjach życia towarzyszy nam Boża Opatrzność. Pan z wami. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.
Zaproszenie – niespodzianka
Chcę się jeszcze czymś pochwalić. Otóż zostałem ostatnio zaproszony do rozmowy na jeszcze jednym kanale YouTube, który prowadzi nasza diecezja: „Kościół w grecko-rzymskim świecie”. Ponieważ jestem też z wykształcenia pedagogiem, historykiem wychowania, poprosili mnie ks. Kamil Żółtaszek z panem Bartoszem, historykiem starożytności, bym wziął udział w dyskusji na temat wychowania w starożytności. Nie wiedziałem, że będzie taka fajna przygoda. Owoc tego można obejrzeć. Myślę, że warto przenieść się nie tylko do starożytności, ale w tym programie jest również mowa o wnioskach wychowawczych dla nas tu i teraz. I serdecznie zapraszam, żeby zobaczyć, jaki był owoc tej naszej wymiany zdań w studio programu „Kościół w grecko-rzymskim świecie”. Zapraszam, na nasz kanał Kościół w grecko rzymskim świecie, gdzie usłyszycie o edukacji i wychowaniu w antyku. Już w piątek. Ten odcinek pojawi się w piątek, 30 listopada.
Również jeśli ktoś jest zainteresowany szklankami dobrej rozmowy, to tutaj w opisie filmu jest podane, jak można je zdobyć. Księża Piotr i Mateusz oprowadzają nas dalej po encyklice „Fratelli tutti” i zwracają uwagę na niesamowitą rzecz: Otóż my bardzo często w swoim życiu gubimy zwykłe relacje, a one są najważniejsze dla naszego życia duchowego i dla naszej psychiki. Mówimy o osobie, że to jest kolega z pracy. Mówimy o osobie, że to jest wyborca, a to ten, kto będzie wybierany. A papież Franciszek mówi, że fundamentem wszystkiego są relacje żywe, głębokie międzyludzkie i jeśli ich nie będzie, to nie będziemy w życiu w pełni szczęśliwi. Przykazanie miłości, po przykazaniu miłości Boga, przykazanie miłości bliźniego jest nie tylko najważniejszym wymogiem, ale też jest podstawą radości i nadziei w życiu. Więc warto przeczytać i posłuchać „Dopowiedzeń”.
🟢 👨🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO
Podcast @Dopowiedzenia
Witamy po wakacjach i zapraszamy do kolejnych odcinków dopowiedzeń. Dziś wraz z papieżem Franciszkiem kilka ważnych pytań dla jakości naszego życia.
Zapraszamy na @Dopowiedzenia
Pierwszy rozdział encykliki zaprasza nas do mrocznego świata, w którym przyszło nam żyć. Brak korzeni, ubóstwo, przestępczość, brak poszanowania godności człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci czy podziału często umacniane przez cyfrowy świat informacji. Mrocznych przestrzeni jest wiele ale z pośród nich wydobywa się głos papieża, głos pełen nadziei mówiący o świecie opartym o braterstwo i przełamywanie barier między ludźmi. Warto z papieżami zobaczyć ciemności w których żyjemy i nazwać je, ale warto też razem z nim szukać nadziei na przyszłość. Fratelli Tutti pkt 9-55
Spotkanie rodzi myślenie. Spotykamy się, by rozmawiać na ważne dla nas tematy. Myślimy, że dla Ciebie również staną się ważne. Zapraszamy!
Ks. Mateusz & Ks. Piotr #dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍
🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂
1. czytanie (Iz 63, 16b-17. 19b; 64, 2b-7)
Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Ty, Panie, jesteś naszym ojcem, odkupiciel nasz – to Twoje imię odwieczne. Czemu, o Panie, dozwalasz nam błądzić z dala od Twoich dróg, tak iż serca nasze stają się nieczułe na bojaźń przed Tobą? odmień się przez wzgląd na Twoje sługi i na pokolenia Twojego dziedzictwa. Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił – przed Tobą zatrzęsłyby się góry.
Zstąpiłeś: przed Tobą zatrzęsły się góry. ani ucho nie słyszało, ani oko nie widziało, żeby jakiś bóg poza Tobą czynił tyle dla tego, co w nim pokłada ufność. Obyś wychodził naprzeciw tym, co radośnie pełnią sprawiedliwość i pamiętają o Twych drogach.
Oto Ty zawrzałeś gniewem, bo grzeszyliśmy przeciw Tobie od dawna i byliśmy zbuntowani. My wszyscy byliśmy skalani, a wszystkie nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata. My wszyscy opadliśmy zwiędli jak liście, a nasze winy poniosły nas jak wicher.
Nikt nie wzywał Twojego imienia, nikt się nie zbudził, by się chwycić Ciebie. Bo skryłeś Twoje oblicze przed nami i oddałeś nas w moc naszej winy. A jednak, Panie, Ty jesteś naszym ojcem. My jesteśmy gliną, a Ty naszym Twórcą. Wszyscy jesteśmy dziełem rąk Twoich.
Psalm (Ps 80 (79), 2ac i 3b. 15-16. 18-19 (R.: por. 4))
Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie
Usłysz, Pasterzu Izraela, *
Ty, który zasiadasz nad cherubami!
Wzbudź swą potęgę *
i przyjdź nam z pomocą.
Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie
Powróć, Boże zastępów, *
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
Chroń to, co zasadziła Twoja prawica, *
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.
Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie
Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy, †
nad synem człowieczym, *
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, *
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.
Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie
2. czytanie (1 Kor 1, 3-9)
Oczekujemy objawienia się Jezusa Chrystusa
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Łaska wam i pokój od Boga ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa! Bogu mojemu Dziękuję wciąż za was, za łaskę daną wam w Chrystusie Jezusie. W Nim to bowiem zostaliście wzbogaceni we wszystko: we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, bo świadectwo Chrystusowe utrwaliło się w was. Nie doznajecie tedy braku żadnej łaski, oczekując objawienia się Pana naszego, Jezusa Chrystusa. On też będzie umacniał was aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Wierny jest Bóg, który powołał was do współuczestnictwa z Synem swoim, Jezusem Chrystusem, Panem naszym.
Aklamacja (Ps 85 (84), 8)
Alleluja, alleluja, alleluja
Okaż nam, Panie, łaskę swoją
i daj nam swoje zbawienie.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Mk 13, 33-37)
Czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. zostawił swój dom, powierzył swym sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał.
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, do wszystkich mówię: Czuwajcie!»
Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum