Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata rok A 

lis 24, 2023 | Ks. Marek Studenski, Rok A

Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata rok A – Ewangelia (Mt 25, 31 -46)

Czy rzeczywiście możemy przewidzieć wszystko? Czy jesteśmy w stanie przygotować się na każdą ewentualność? Do jakich granic możemy się posunąć, próbując zabezpieczyć naszych bliskich? Czy próba kontroli nad życiem to nie tylko złudzenie, a prawdziwa siła tkwi w zaufaniu i akceptacji?

Zastanówmy się, jak nasze próby przewidywania i kontrolowania przyszłości mogą wpływać na nasze życie. Przez pryzmat Bożej Opieki i miłości bliźniego odkryjemy, jak istotne jest odnalezienie równowagi między ludzkimi wysiłkami a zaufaniem do Bożej Opatrzności.

W tej głęboko poruszającej historii poznajemy losy wybitnego artysty amerykańskiego pochodzenia ormiańskiego, którego życie odmieniło tragiczne wydarzenie. Ta opowieść nie tylko ujawnia dramatyczne skutki jego lęku o bezpieczeństwo rodziny, ale także stawia pytania o granice kontroli, którą staramy się narzucić na nasze życie.

Nie obronisz wszystkich bramek

Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy. Jirayr Zorthian to amerykański artysta, z pochodzenia Ormianin, autor monumentalnych, pięknych murali. Ale nie chcę mówić o jego sztuce, tylko o zdarzeniu, które miało miejsce w jego życiu pod koniec lat 40. XX wieku. Otóż przypadkowo natknął się on w gazecie na artykuł o wypadku samochodowym i zaczęła w jego sercu kiełkować obawa, że taki wypadek może się przytrafić któremuś z jego dzieci. Ten lęk przed wypadkiem komunikacyjnym tak zaczął w nim narastać, że wraz z żoną postanowił zmienić miejsce zamieszkania. Wybudowali swoją posiadłość na terenie niedostępnym dla ludzi na końcu jakiejś drogi. Kiedy powstał dom, zbudowali piękny plac zabaw, który otoczyli dokładnie płotem ze wszystkich stron, a wokół tego płotu na drodze dojazdowej umieszczali napisy: „Uwaga, dzieci!”, „Tu bawią się dzieci!” „Kierowco, zwolnij!”, „Ostrożnie jechać!”. I te znaki drogowe otaczały jego farmę, jego posiadłość. Ostatnim elementem, który zbudował był garaż z dojazdem, tak, żeby tam się zmieścił tylko jeden samochód, właśnie jego, żeby nikt inny tam nie mógł wjechać.

Pewnego razu uświadomił sobie, że jeszcze jest jeden słaby punkt tej całej strategii – to jest wyjazd z garażu, bo tam można było tylko cofać. I on zaczął w tej swojej wyobraźni przedstawiać sobie taką sytuację, że cofając samochodem nie zauważy dziecka. I postanowił wezwać architekta i wybudować drugi wyjazd z garażu tak, żeby nie trzeba było wycofywać. Ale w tym momencie na tym terenie pojawiły się ulewne deszcze i nie można było wylać betonu na ten podjazd. I co się stało? Zorthian wycofuje kiedyś z garażu – jeszcze nie ma tego drugiego wyjazdu – i jego dwuletni synek, Tiran przypadkowo, kiedy jego żona wyszła gdzieś na chwilę do domu, zaczął się czołgać w tym kierunku. Doszło do tragedii i przejechał własnego syna. Ta historia wtedy była powtarzana na całym świecie przez media. Niesamowita tragedia artysty, który podobno do końca życia się nie pozbierał i jego ekscentryczne zachowanie m.in. przedziwne ubieranie się, takie fanaberie, które potem były widoczne w jego życiu, kojarzono z tą tragedią, która miała miejsce w 1948 roku.

Moi kochani, w życiu nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. Nawet gdybyśmy chcieli nie wiem jak kontrolować wszystkie sytuacje, zabezpieczaćsię, podejmować diagnozy, leczyć się na wszystkie sposoby i tak nie obronimy wszystkich bramek. To jest niemożliwe.

Super-kontrola jest niemożliwa i może zrujnować życie

Taka super kontrola jest niemożliwa, ale może też zrujnować czyjeś życie. Znamy wszyscy historię Michaela Jacksona, który swojej posiadłości, którą nazwał „Nibylandią”, chronił się ze wszystkich sił, wykorzystywał wszystkie możliwości, żeby się ustrzec przed jakąkolwiek chorobą. Kiedy był sam, poza koncertami zakładał specjalny kombinezon nieprzepuszczalny dla bakterii, dla wirusów. Miał hełm – takie nakrycie głowy z maseczką super odporną na mikroby, więc był w pełni bezpieczny. Kiedy się witał, to tylko poprzez specjalne rękawiczki, żeby się czymś nie zarazić. I założył sobie, że będzie żył 150 lat. Poprzeczka bardzo wysoka. I co się okazało? Wiemy, że znaleziono go nieżyjącego. Przedawkował środki uspokajające, nasenne. I do dziś nie wiadomo, czy to jego wina, że przedawkował, czy lekarz mu przepisał złą receptę, niewłaściwą ilość tych środków. W każdym razie człowiek, który robił wszystko, by żyć jak najdłużej, nie przeżył z tych 150 lat nawet jednej trzeciej. Nie da się po ludzku przewidzieć wszystkich konsekwencji. Człowiek, który w sposób taki nadwrażliwy chce kontrolować wszystkie aspekty swego życia, żeby nie było żadnej bramki niestrzeżonej, wpadnie w nerwicę czy w jakąś inną chorobę psychiczną. Tak się nie da żyć.

Zobacz nasze inne publikacje podcastowe 🎧 👉  Diecezja na Podcastach

Recepta na lęk

I moi kochani, dlaczego o tym mówię? Bo dzisiaj w ewangelii w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata mamy scenę Sądu Ostatecznego, gdzie Jezus motywuje nas do miłości bliźniego. Ale wcześniej, w pierwszym czytaniu z Księgi Ezechiela Bóg pokazuje, że to On przede wszystkim nas kocha, a nasza miłość jest odpowiedzią na Jego miłość. I tam Ezechiel daje przepiękny obraz pasterza, którym jest Bóg i który mówi: Odtąd Ja sam będę się troszczył o swoje owce – zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem do owczarni, skaleczoną sam osobiście opatrze, a chorą będę umacniał. Piękny obraz, kiedy się to słyszy, człowiek traci tę chęć kontrolowania wszystkiego własnymi siłami. Nie mówię, nie chcę nikogo przekonywać, żeby porzucić całkowicie pracę i troskę o swoje zdrowie, o życie swoje i innych, żeby wyrzucić, odrzucić z życia zapobiegliwość, starania, ludzki wysiłek. Wręcz przeciwnie, trzeba dać z siebie wszystko, ale równie mocno zaufać Bożej Opatrzności.

Zagadka – kto jest najbardziej punktualny na świecie?

Zagadka: Kto jest najbardziej punktualny na świecie? Opatrzność Boża, bo ona się nigdy nie spóźnia, zawsze przychodzi na czas. Moi kochani, teraz może taka prośba do mieszkańców diecezji bielsko żywieckiej: Otóż przeżywamy w tym roku taką rocznicę 150 lecia powstania Dziedzictwa św. Jana Sarkandra. To jest organizacja, która na tej śląskiej ziemi prowadziła drukarnię i wydawała polskie książki, by język polski na tym terenie, który od pół tysiąca lat był poza Polską, poza Macierzą, przetrwał i to skutecznie się udało osiągnąć. I w związku z tą rocznicą postanowiliśmy zrobić coś takiego, żeby wesprzeć szkoły, które prowadzi „Dziedzictwo” i ksiądz Piotr, pomysłodawca i twórca tych naszych odcinków „Szklanki dobrej rozmowy” i wielu innych produkcji w internecie opracował specjalny zegar.

Moi kochani, ten zegar cieszy się wielką popularnością. Ja sam go mam u siebie. Jest niesamowity. Zegar to nie jest taki gadżet pamiątkowy, żeby uczcić jubileusz, ale to jest zegar, który codziennie przypomina o tym, że Opatrzność Boża jest najbardziej punktualna na świecie. To jest ten zegar. I popatrzmy na ten napis: „Opatrzność Boża jest zawsze na czas.” Mam ten zegar u siebie w kuchni i kiedy patrzę przy kawie porannej na wskazówki tego zegara, żeby się nie spóźnić do pracy, zawsze najpierw natrafiam na ten napis, na tę prawdę, że Opatrzność Boża jest zawsze na czas.

Opatrzność Boża zawsze jest na czas

Moi drodzy, można podać wiele takich historii, takich zdarzeń z życia, gdzie Opatrzność Boża się nie spóźniła gdy ktoś zaufał tej Opatrzności i rzeczywiście przyszła na czas. Rozmawiałem z jednym z księży, z niedalekiej od nas diecezji i opowiadał taką historię, która miała miejsce w jego parafii. Otóż był kleryk, miał na imię Piotr. Coś tam mu nie poszło w formacji seminaryjnej, miał problemy. Opuścił seminarium. Wielu księży, wiele osób oferowało pomoc, ale wszyscy tylko obiecywali. Nikt nic nie zrobił. A ten kleryk bardzo cierpiał, bo czuł, że Pan Bóg go wzywa do kapłaństwa. A te problemy były rzeczywiście przejściowe, można było nad nimi zapanować, ale jakoś nie dano mu szansy. Tata tego kleryka jest mechanikiem samochodowym i pewnego razu przyjeżdża do niego jakiś człowiek z zagranicy, który przejeżdżał przez tą miejscowość samochodem i nagle samochód się zatrzymał i on doszedł z pobliskiego miejsca, bo to akurat niedaleko tego warsztatu się stało. Dopytał, gdzie tu jest jakiś mechanik samochodowy i mówi: Mój samochód stoi, nie jedzie dalej. Okazało się, że ten człowiek jest z Barcelony, jest Hiszpanem. Więc ojciec tego kleryka poszedł, wziął narzędzia, podszedł do tego samochodu, ale okazało się, że kiedy wsiedli, samochód ruszył. Pojechali do warsztatu. Dokładny przegląd. No wszystko jest w porządku. Tata kleryka zaprasza tego przyjezdnego, przejeżdżającego turystę na kawę, bo widzi, że ktoś zza granicy, żeby z nim porozmawiać. Okazuje się, że to jest ksiądz. Ksiądz z diecezji Barcelońskiej. Ojciec opowiada o swoim synu, że syn też był klerykiem, tylko mu coś nie wyszło. A może ten syn jest? Okazało się, że był. Ten ksiądz z nim porozmawiał. I jak się ta historia zakończyła? Dzisiaj ksiądz Piotr jest księdzem w Hiszpanii. Właśnie tam, w tej diecezji, z której pochodził ten przejeżdżający tamtędy kapłan. Okazało się, że on pomógł mu nawiązać kontakt z miejscowym biskupem. Problemy, które miał, rozwiązano i ksiądz jest szczęśliwym kapłanem. Przypadkowa awaria? Właściwie nie było żadnej awarii. Opatrzność Boża przyszła na czas.

Powiedz Bogu co cię boli

Moi kochani, kiedy będziemy przeżywać jakąś trudność, pamiętajmy przede wszystkim o modlitwie, żeby Panu Bogu o tym powiedzieć. To nie znaczy, że Pan Bóg nie zna naszych problemów, bo On jest wszechmocny i wszechwiedzący i wie wszystko, ale ze względu na nas, żebyśmy się na Niego mogli otworzyć, chce, żebyśmy Mu mówili o naszych problemach, o tym, co przeżywamy. Kiedyś było takie zdarzenie, gdzieś o tym przeczytałem, że była konferencja lekarzy chirurgów i w pewnym momencie jeden z tych lekarzy, kiedy już był obiad, taki lunch w przerwie, gdzieś wyszedł po cichu z tego przyjęcia. Nie wrócił i znaleziono go w łazience – niestety już nie żył. Okazało się, że się zakrztusił przy jedzeniu. Wszyscy przy stole byli lekarzami. Gdyby powiedział, że coś jest nie tak, że się krztusi, być może zastosowali by ten chwyt Heimlicha – wiadomo, nacisk na przeponę. Ci, którzy znają się, myślę, że wszyscy powinniśmy uczyć się takich rzeczy, które mogą komuś uratować, życie, albo nawet któryś z chirurgów mógł mu zrobić szybką tracheotomię żeby ratować życie. Ale on chciał być kulturalny, nikomu o tym nie powiedział i skończyło się to w straszny sposób.

Mów Panu Bogu, co przeżywasz. Nawet jeśli miałbyś się z Nim kłócić. Pan Bóg to lubi. Na to czeka. Wystarczy poczytać psalmy, jak psalmiści kłócili się z Bogiem. Mów Panu Bogu o tym, co przeżywasz, co ci dolega. Bo On jest Dobrym Pasterzem, który sam troszczy się o swoje owce. I pamiętaj, że Opatrzność Boża jest najpunktualniejsza na świecie, bo ona jest zawsze na czas, przychodzi zawsze na czas. Pan z wami. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.

I moi drodzy, może warto postarać się o taki zegar, bardzo estetyczny, przypomina o Bożej Opatrzności. A poza tym w ten sposób będziemy mogli wesprzeć te szkoły katolickie naszą ofiarą, bo całkowity dochód właśnie z tych zegarów jest przeznaczony na rozwój tych szkół, a są w potrzebie. Jeśli ktoś jest zainteresowany zegarem, to w opisie jest podane, jak można go zdobyć. A informacje na temat szklanki dobrej rozmowy są tutaj.

Księża Piotr i Mateusz zdążyli w „Dopowiedzeniach” omówić całą encyklikę „Laudato si”, więc kto słuchał, ma pełny pogląd i wiedzę o wskazaniach Papieża w związku z dziełem stworzenia. I przechodzą do nowej encykliki, myślę, że równie ciekawej – „Fratelli tutti”. Więc posłuchajmy pierwszego odcinka nowego sezonu „Dopowiedzeń”.

🟢 👨‍🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO 

Podcast @Dopowiedzenia

Witamy po wakacjach i zapraszamy do kolejnych odcinków dopowiedzeń. Dziś wraz z papieżem Franciszkiem kilka ważnych pytań dla jakości naszego życia.

Zapraszamy na @Dopowiedzenia

Jakie inspiracje czerpał papież z historii świętego Franciszka z Asyżu? A może interesują Cię współczesne interpretacje nauczania papieskiego w kontekście globalnych wydarzeń? Niezależnie od Twoich zainteresowań, ten odcinek dostarczy Ci cennych wskazówek i refleksji, zachęcając do głębszego zastanowienia się nad rolą religii i duchowości w dzisiejszym świecie. Dołącz do nas w tej edukacyjnej i inspirującej podróży – posłuchaj już teraz! Proroctwo papieża Franciszka? Dopowiedzenia ks. Piotr i ks. Mateusz

W najnowszym odcinku naszego podcastu, Księża Mateusz i Piotr zapraszają do fascynującej podróży przez treść i znaczenie encykliki papieża Franciszka, „Fratelli Tutti” (Wszyscy Bracia). W głębokiej i przystępnej dyskusji eksplorują oni nie tylko tekst dokumentu, ale także odnoszą się do kluczowych kwestii współczesnego świata, które papież porusza w swoim nauczaniu. Od międzyreligijnych społeczności po duchowe i społeczne wyzwania naszych czasów – ten podcast rzuca światło na wizję papieża Franciszka dotyczącą przyszłości ludzkości i roli wiary w kształtowaniu lepszego świata. Fratelli tutti nr 1-8

Spotkanie rodzi myślenie. Spotykamy się, by rozmawiać na ważne dla nas tematy. Myślimy, że dla Ciebie również staną się ważne. Zapraszamy!

Ks. Mateusz & Ks. Piotr #dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍

🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂

@Dopowiedzenia

ks. Piotr i ks. Mateusz

1. czytanie (Ez 34, 11-12. 15-17)

Chrystus zna swoje owce

Czytanie z Księgi proroka Ezechiela

Tak mówi Pan Bóg: «Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę sprawował nad nimi pieczę. Jak pasterz dokonuje przeglądu swojej trzody, gdy znajdzie się wśród rozproszonych owiec, tak Ja dokonam przeglądu moich owiec i uwolnię je ze wszystkich miejsc, dokąd się rozproszyły w dni ciemne i mroczne.

Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisku» – mówi Pan Bóg. «Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie».

Do was zaś, owce moje, tak mówi Pan Bóg: «Oto Ja osądzę poszczególne owce, barany i kozły».

Psalm (Ps 23 (22), 1b-2a. 2b-3. 5. 6 (R.: por. 1b))

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Pan jest moim pasterzem, *
niczego mi nie braknie,
pozwala mi leżeć *
na zielonych pastwiskach.

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

2. czytanie (1 Kor 15, 20-26. 28)

Królestwo Boże

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:

Chrystus zmartwychwstał jako pierwociny spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka przyszła śmierć, przez Człowieka też dokona się zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności: Chrystus jako pierwociny, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc.

Trzeba bowiem, ażeby królował, «aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy». Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.

Aklamacja (Por. Mk 11, 9c. 10a)

Alleluja, alleluja, alleluja

Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie.
Błogosławione Jego królestwo, które nadchodzi.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mt 25, 31-46)

Chrystus będzie sądził z uczynków miłości

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale, a z Nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych ludzi od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.

Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: „Pójdźcie, błogosławieni u Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata!

Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”.

Wówczas zapytają sprawiedliwi: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? Albo spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię, lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?”

A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”.

Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!

Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie”.

Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?”

Wtedy odpowie im: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tego i Mnie nie uczyniliście”.

I pójdą ci na wieczną karę, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».

Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata rok A/B/C

Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum

5 Niedziela Wielkanocna rok B

5 Niedziela Wielkanocna rok B

5 Niedziela Wielkanocna rok B ( Mt 28, 8-15) W odcinku 🎥 Odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem". Chcę...

4 Niedziela Wielkanocna rok B

4 Niedziela Wielkanocna rok B

4 Niedziela Wielkanocna rok B (J 10, 11-18) Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się...

3 Niedziela Wielkanocna rok B

3 Niedziela Wielkanocna rok B

3 Niedziela Wielkanocna rok B (Łk 24, 35-48) Jak realne i namacalne może być doświadczenie żywego Boga. Chcę podzielić się świadectwami ludzi, którzy DOŚWIADCZYLI, że wiara nie jest tylko zbiorem teoretycznych nauk, ale żywą obecnością, którą można doświadczyć na...