27 Niedziela Zwykła rok A

paź 6, 2023 | Ks. Marek Studenski, Rok A

27 Niedziela Zwykła rok A – Ewangelia (Mt 21, 33 – 43)

Jaką cenę płacimy za nasze przekonania i wierność wartościom, które uważamy za najważniejsze?
🔥 Zanurzmy się w historię księdza Adama Ruckiego, który nieugięcie trwał przy swojej wierze i misji, nawet gdy cena, jaką mógł za to zapłacić, była wyjątkowo wysoka. Czym jest dla nas wierność Bogu i jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, by pozostać autentycznymi w naszej wierze?

🍇 Kazanie odkrywa przed nami prawdy zawarte w Ewangelii, mówiącej o trudnościach i wyzwaniach, jakie napotykają posłańcy do winnicy. Odkryjmy, jak współczesne konteksty mogą być lustrem dla tych prawd, odbijając w nich nasze własne doświadczenia, lęki, ale też odwagę i wytrwałość.

👂 Zapraszam do wysłuchania kazania, które namaluje przed Tobą obrazy ludzi niezłomnych w swojej wierze i posłannictwie, będąc autentycznymi nawet w obliczu przeciwności i wyzwań. ➡️ Podążajmy razem przez te historie i zastanówmy się, jak we własnym życiu możemy odnaleźć równowagę między pozostawaniem wiernymi naszym przekonaniom a nawigowaniem przez wyzwania współczesnego świata.

🙏 Wspólnie módlmy się o siłę, odwagę i mądrość na naszej duchowej drodze, niezależnie od tego, z jakimi przeszkodami się spotkamy.

🌷 Zapraszam serdecznie do wspólnej refleksji i dialogu w komentarzach. Niech opowieść o niezłomnych ludziach wiary będzie dla nas inspiracją i przypomnieniem, że wartość i piękno prawdziwej wierności często objawiają się właśnie przez wyzwania, jakie życie przed nami stawia.

🕊️ Niech pokój będzie z Wami! Zapraszam na rozważanie na rozważanie na 27 Niedzielę Zwykłą rok A

Każdego dnia rozmawiamy o sprawach wiary i Kościoła

Przechodzę ostatnio wiaduktem nad torami kolejowymi niedaleko dworca. Mijają mnie dwie dziewczyny, uczennice szkoły średniej. I doszedł do mnie taki urywek ich rozmowy – jedna z nich mówi: Chłopak nie pyta – To ty jeszcze chodzisz do kościoła? No mówię mu: No, chodzę, a dlaczego nie. Przeszły. Myślę sobie, że ta dzisiejsza ewangelia jest aktualna, bo ona mówi, że bycie posłanym do winnicy kosztuje. Bycie w Kościele kosztuje. Za to się płaci jakąś cenę. Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy.

Cena za pracę w winnicy

Ewangelie ostatnich niedziel mówią o pracy w winnicy. Dzisiejsza mówi o tym, że za pracę w winnicy płaci się wysoką cenę. Moi drodzy, tutaj na pograniczu z Czechami, pracował po czeskiej stronie ksiądz Adam Rucki. To był ksiądz odpowiedzialny w diecezji ostrawsko-opawskiej za formację duchowieństwa, długoletni ojciec duchowny seminarium. Opowiadał historię, która go spotkała w czasie komuny. Otóż w miejscowości Jabłonków urządzał nocne czuwania modlitewne. Mimo że w Czechosłowacji w tamtym czasie Kościół był w sytuacji tragicznej, jednak na te czuwania przybywało coraz więcej osób. Bardzo się to nie podobało władzom i służby bezpieczeństwa najpierw przyjeżdżały i ostentacyjnie spisywały numery samochodów i motocykli. Mieli takie duże zeszyty, kapowniki, żeby pokazać, że te numery są spisane, żeby wystraszyć ludzi. Ale to nie pomogło. Przybywało tam coraz więcej osób. I pewnego razu ksiądz Adam został aresztowany.

Mówi, że odbywały się rozprawy i w czasie ostatniej rozprawy siedział naprzeciwko ławy sędziowskiej. Był sędzia, dwóch sędziów pomocniczych i czwarty sędzia polityczny, który miał dopilnować, żeby wyrok był szczególnie solidny, ostry. I w pewnym momencie, na zakończenie tej rozprawy sędzia mówi: Proszę księdza, niech oskarżony wstanie. Co oskarżony powie we własnej obronie? Ksiądz Adam mówi, że układał sobie wcześniej, co powie, jak się będzie bronił, ale w ostatniej chwili odstąpił od tych przygotowanych słów i mówi: Wysoki sądzie, właściwie nie mam niczego na swoją obronę. To wszystko, co się dzieje, było przepowiedziane w ewangelii, że będą nas ciągnąć przed sędziów, przed namiestników, przed królów. Więc o tym wiedziałem i na to jestem przygotowany. Tylko jedną rzecz chciałem powiedzieć. Kiedyś, panie sędzio i pan, i ja staniemy przed Sędzią sędziów i wtedy chciałbym móc się uśmiechnąć. Kiedy skończył mówić, zobaczył, że ten sędzia popatrzył na niego takim dziwnym, przenikliwym spojrzeniem. Zapadł wyrok. I co się okazało? Widełki były bardzo szerokie. Mógł zostać skierowany do pracy w kamieniołomach przy wydobywaniu rud uranu I potem ci księża umierali na chorobę popromienną. On dostał parę tygodni aresztu, a więc jeden z najwyższych możliwych wyroków.

Minęły lata, komuna upadła, w Czechosłowacji odbyła się aksamitna rewolucja i już teraz, w tych nowych czasach ksiądz Adam miał rekolekcje w parafii w Trzyńcu – takie małe miasteczko, słynące z dobrej drużyny hokejowej i wychodzi z kościoła i mówi, podchodzi do niego jakiś staruszek prowadzony przez młodszego człowieka. Ten staruszek podchodzi do księdza Adama i mówi: Proszę księdza, ksiądz mnie pewnie nie pamięta. – No nie, z kim mam przyjemność? Ja księdza doskonale pamiętam. Jestem sędzią. To ja skazałem księdza przed laty na więzienie, ale wtedy jeszcze nie znałem Jezusa Chrystusa. Teraz przychodzę, żeby księdza za to z całego serca przeprosić. Mówi ksiądz Adam, że przytulił go, porozmawiali sobie. Niesamowita radość. Mówi: Gdzie bym pomyślał, że po tylu latach ten sędzia wróci i powie: Przepraszam. Warto było poddać się Duchowi Świętemu i nie protestować, nie wypowiadać jakiś gromiących sąd słów, tylko dać takie świadectwo, bo ono przyniosło owoce.

Moi kochani, ksiądz Adam był jednym z wielu posłanych do winnicy. Ewangelia mówi, że jednego obili, drugiego zabili, trzeciego ukamienowali. Potem właściciel posyła jeszcze więcej, z którymi tak samo postąpili. I w końcu posyła własnego syna, myśląc, że przynajmniej syna oszczędzą. Tymczasem okazało się, że oni zawołali: To jest dziedzic, Zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo. Skoro nie uszanowali syna właściciela winnicy, no to nie jesteśmy ponad naszego Mistrza.

Zobacz nasze inne publikacje podcastowe 🎧 👉  Diecezja na Podcastach

Ks. Mikołaj Ignacy Ferens

Moi kochani, w czasie II wojny światowej w niektórych diecezjach zginęła ponad połowa duchowieństwa – księży, sióstr zakonnych. Niedawno czytałem przepiękne świadectwo związane z księdzem Mikołajem Ferencem. Ksiądz Michał Ferenc był w czasie II wojny światowej proboszczem w Markowej, ale zaraz tu muszę dodać – nie tej, w której jeżeli państwo Ulmowie, tylko była to miejscowość o tej samej nazwie, położone na południe od Lwowa. Ksiądz Michał Ferenc przechowywał osobę pochodzenia żydowskiego, kobietę Elżbietę Trauenstein-Turzyńską wraz z jej synkiem, małym Leonkiem. Kiedy został poproszony o to, by ją przechować u siebie na plebanii, powiedział tak: Wiem, że to, co robię, może mnie kosztować życie, ale nie mogę postąpić inaczej, bo jestem wysłannikiem Boga. Wprost odwołał się do tego, że jest posłany do winnicy i nie może postąpić inaczej. Parafianie myśleli, że pani Elżbieta, Żydówka, jest żoną, wdową po przyjacielu, zmarłym oficerze. Siedziała w kościele obok gospodyni. Nikt się nie domyślił, kim jest. I ksiądz by przeżył wojnę, gdyby nie rzeź wołyńska. I w wyniku tego ludobójstwa wołyńskiego został w 1944 roku rozszarpany, zadźgany nożami, porąbany siekierami. Straszna śmierć.

Jaką cenę płacimy dzisiaj?

Moi drodzy, żyjemy w czasach, kiedy nie musimy płacić na szczęście takiej ceny. Ale czy dzisiaj bycie posłanym do winnicy, Kościoła jest łatwe? Jeden z księży mi opowiadał, że nie tak dawno w czasie dożynek poprosił pewną rodzinkę o udział czynny w liturgii. Tata miał przeczytać pierwszą część modlitwy wiernych, jego ośmioletni synek drugą, a żona i mama tego chłopczyka miała zaśpiewać refren – to wezwanie. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że ten chłopczyk zauważył, że w kościele są dwie dziewczynki z jego klasy. Rozpłakał się i powiedział: Tato, ja nie przeczytam. One będą się ze mnie cały czas śmiały, że tutaj czytam na Mszy świętej. Inne świadectwo: Jeden z księży katechetów mówi: Klasa całkiem fajna, chodzili wszyscy na katechezę. Okazało się, że jedna dziewczyna, taka liderka przestała chodzić i odciągnęła od uczestnictwa w katechezie część klasy – bez żadnej przyczyny, tylko dlatego, że katechezy były na ostatnich lekcjach, a ona była wpływową uczennicą, cieszy się w tej klasie takim mirem. A teraz sobie pomyślałem, jak trzeba docenić tych, którzy mimo wszystko są na lekcji religii. Ile to kosztuje dzisiaj odwagi. I myślę, że na nich trzeba popatrzeć i cieszyć się z każdego jednego ucznia, który decyduje się w dzisiejszym czasie być na lekcji religii w szkole średniej.

Moi kochani, ewangelia nie pozostawia złudzeń – nigdy bycie posłanym do winnicy nie było łatwe. Zawsze wiązało się z ceną, którą trzeba zapłacić. Cieszmy się z tego, że jesteśmy w winnicy. Cieszmy się z tego, że Pan Winnicy kocha nas nieskończoną miłością i widzi nas u siebie, w swojej winnicy. I nie bójmy się, nawet jeśli przyjdzie nam za to zapłacić jakąś cenę. Módlmy się o to, żebyśmy wytrwali. O dar męstwa koniecznego do pracy w winnicy. Niech Pan Bóg nam błogosławi. Pan z wami. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.

Moi drodzy, gdyby ktoś chciał się napić ze szklanki dobrej rozmowy, albo chciałby ją komuś podarować, to tu jest podane, jak ją można zdobyć. Bardzo dziękuję za to, że jest nas coraz więcej. Moi kochani, w komentarzach – dzisiaj mam taką wielką prośbę – gdyby ktoś z Was chciał się podzielić takim świadectwem, że za to, że jest winnicy zapłacił jakąś cenę i odważnie zaświadczył o Jezusie, to można to zrobić. To nie jest chwalenie się, to jest świadectwo. Moi drodzy, nasza seria ma już trzy lata. Jeśli ktoś nas ogląda, a jeszcze nas nie zasubskrybował, to może to zrobić. Będzie to taki piękny prezent na nasze urodziny.

Dzisiejsze „Dopowiedzenia” będą o tym, że mamy jedno serce, które musi objąć cały świat – nasze nastawienie, nasze relacje z ludźmi i ze światem stworzonym przez Pana Boga wypływają z jednego źródła, jednego i tego samego naszego serca. Jak to zharmonizować, jak to przeżywać? Właśnie na to pytanie odpowiadają ksiądz Piotr i ksiądz Mateusz. Posłuchajmy.

🟢 👨‍🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO 

Podcast @Dopowiedzenia

Witamy po wakacjach i zapraszamy do kolejnych odcinków dopowiedzeń. Dziś wraz z papieżem Franciszkiem kilka ważnych pytań dla jakości naszego życia.

Zapraszamy na @Dopowiedzenia

Jakie miejsce zajmuje przyroda w palnie Boga? Co może mnie spotkać na łonie natury? Dlaczego tak ważne w ekologii jest nasze serce? I na czym właściwie polega nasza relacja do świata i jakie ma znaczenie bogactwo i różnorodność stworzenia? Zapraszamy do słuchania! Laudato SI pkt 84-92

Spotkanie rodzi myślenie. Spotykamy się, by rozmawiać na ważne dla nas tematy. Myślimy, że dla Ciebie również staną się ważne. Zapraszamy!

Ks. Mateusz & Ks. Piotr #dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍

🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂

@Dopowiedzenia

ks. Piotr i ks. Mateusz

1. czytanie (Iz 5, 1-7)

Pieśń o winnicy

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Chcę zaśpiewać memu Przyjacielowi pieśń o Jego miłości ku swojej winnicy!

Przyjaciel mój miał winnicę na żyznym pagórku. Otóż okopał ją i oczyścił z kamieni, i zasadził w niej szlachetną winorośl; pośrodku niej zbudował wieżę, także i tłocznię w niej wykuł. I spodziewał się, że wyda winogrona, lecz ona cierpkie wydała jagody.

«Teraz więc, o mieszkańcy Jeruzalem i mężowie z Judy, rozsądźcie, proszę, między Mną a winnicą moją. Co jeszcze miałem uczynić winnicy mojej, a nie uczyniłem w niej? Czemu, gdy czekałem, by winogrona wydała, ona cierpkie dała jagody?

Więc dobrze! Pokażę wam, co uczynię winnicy mojej: rozbiorę jej żywopłot, by ją rozgrabiono, rozwalę jej ogrodzenie, by ją stratowano. Zamienię ją w pustynię, nie będzie przycinana ni plewiona, tak iż wzejdą osty i ciernie. Chmurom zakażę spuszczać na nią deszcz».

Otóż winnicą Pana Zastępów jest dom Izraela, a ludzie z Judy szczepem Jego wybranym. Oczekiwał On tam sprawiedliwości, a oto rozlew krwi, i prawowierności, a oto krzyk grozy.

Psalm (Ps 80 (79), 9 i 12. 13-14. 15-16. 19-20 (R.: por. Iz 5, 7a))

Winnicą Pana jest dom Izraela

Przeniosłeś winorośl z Egiptu *
i zasadziłeś ją, wygnawszy pogan.
Rozpostarła swe pędy aż do Morza, *
aż do Rzeki swoje latorośle.

Winnicą Pana jest dom Izraela

Dlaczego zburzyłeś jej ogrodzenie *
i każdy przechodzień zrywa jej grona?
Niszczy ją dzik leśny *
i obgryzają polne zwierzęta.

Winnicą Pana jest dom Izraela

Powróć, Boże Zastępów, *
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
Chroń to, co zasadziła Twoja prawica, *
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.

Winnicą Pana jest dom Izraela

Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, *
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.
Odnów nas, Panie, Boże Zastępów, †
i rozjaśnij nad nami swoje oblicze, *
a będziemy zbawieni.

Winnicą Pana jest dom Izraela

2. czytanie (Flp 4, 6-9)

Czyńcie to, czego się nauczyliście, a Bóg pokoju będzie z wami

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Filipian

O nic się już nie martwcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.

Na koniec, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym – to bierzcie pod rozwagę.

Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami.

Aklamacja (Por. J 15, 16)

Alleluja, alleluja, alleluja

Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem,
abyście szli i owoc przynosili.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mt 21, 33-43)

Przypowieść o dzierżawcach winnicy

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu:

«Posłuchajcie innej przypowieści. Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznie, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał.

Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna.

Lecz rolnicy, zobaczywszy syna, mówili do siebie: „To jest dziedzic; chodźcie, zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo”. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc przybędzie właściciel winnicy, co uczyni z owymi rolnikami?»

Rzekli Mu: «Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze».

Jezus im rzekł: «Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: „Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach”. Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce».

27 Niedziela Zwykła rok A/B/C

Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum

28 Niedziela zwykła rok B

28 Niedziela zwykła rok B

28 Niedziela Zwykła rok B (Mk 10, 17-27) Chcę podzielić się z Wami legendą o dwóch mieczach ⚔️ – opowieścią o tym, jak prawdziwa mądrość przewyższa pychę 🤔, a prawdziwa siła tkwi w sercu pełnym miłości ❤️ i zrozumienia...

27 Niedziela zwykła rok B

27 Niedziela zwykła rok B

26 Niedziela Zwykła rok B (Mk 10, 2-12) Dlaczego demografia w Polsce osiąga alarmująco niski poziom? I co możemy zrobić, aby to zmienić? Dlaczego rodzina jest tak mocno atakowana przez współczesną kulturę? Dziś będzie też o Miłości, o tym że Miłość to nie przypadek,...

26 Niedziela Zwykła rok B

26 Niedziela Zwykła rok B

25 Niedziela Zwykła rok B (Mk 9, 38-43. 45. 47-48) Jedne z najtrudniejszych słów Jezusa – dlaczego Jezus mówi tak brutalnie? Przywołuję historię George'a Wilsona, który odrzucił akt łaski prezydenta, oraz opowieść o podstępnym oście kanadyjskim – roślinie pięknej, ale...

Postaw mi kawę na buycoffee.to