17 Niedziela Zwykła rok A

lip 28, 2023 | Ks. Marek Studenski, Rok A

17 Niedziela Zwykła rok A – Ewangelia (Mt 13, 44 – 52)

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, kto jest najgłupszym człowiekiem w całej Biblii? To właśnie to pytanie stanowiło punkt wyjścia rekolekcji dla księży, które poprowadził Jose Prado Flores – znany w Anglii duszpasterz.W trakcie dyskusji uczestnicy wymieniali różne postacie, od Adama i Ewy po Judasza. Jednak, prawdziwą mądrość pokazała opowieść o człowieku, który odważył się sprzedać swoje pole z ukrytym skarbem.

To historia, która prowadzi nas do refleksji nad naszym życiem, tym, co uważamy za cenne i jak często pomijamy ukryte skarby w codziennym zabieganiu.Oddać wszystko Jezusowi, to nie oznacza rezygnacji ze wszystkich naszych dóbr, ale wyrzeczenie się naszych egoistycznych pragnień i poświęcenie czasu, by w pełni poznawać i wypełniać Jego wolę.

Zapraszam do zanurzenia się w tę inspirującą podróż do wnętrza nas samych i naszej relacji z Bogiem. Niech ta szklanka dobrej rozmowy napełni się mądrością i miłością, która pozwoli nam odkryć skrywający się w nas skarb Królestwa Bożego.

Zapraszam na rozważanie na rozważanie na 17 niedzielę zwykłą rok A.

Najgłupszy człowiek w Biblii

Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy. Kto jest najgłupszym człowiekiem w całej Biblii? Takie pytanie zadał uczestnikom rekolekcji dla księży Jose Prado Flores, znany ewangelizator. Padały różne odpowiedzi, pamiętam. Ktoś powiedział, że Adam i Ewa, ktoś, że Kain, jeszcze inny ksiądz mówi: Judasz.

A Jose Prado Flores mówi: Był taki człowiek, do którego przychodzi kupiec i mówi: Słuchaj, chciałbym kupić pole od ciebie. – Ale ja mam tylko jedno pole. Ono jest niewielkie. Ja z niego żyję i ono nie jest na sprzedaż, ja nie mogę go sprzedać. – Ale ja bardzo proszę, bardzo mi na tym zależy. – Nie, nie, nie, przecież ja się nie będę miał z czego utrzymywać. – Ale dam za to pole wysoką sumę. – No to ile mi dasz? Człowiek wymienia sumę, ten mówi: No, dość wysoka, ale i tak go nie sprzedam, bo przecież muszę z czegoś żyć. Kontrahent podwaja sumę. Zdziwiony właściciel pola mówi: No, ale to przecież jest bardzo dużo. – Dam ci jeszcze więcej. I ten właściciel podbija sumę, aż w końcu ten chcący kupić mówi: Ale ja już więcej nie mam. To jest wszystko, co mam. Ale i tak ci to dam. Ucieszony właściciel pola mówi: No, to przecież jestem szczęściarzem. Ten naiwniak kupuje małe poletko i to jeszcze nieurodzajne za taką wysoką sumę, daje mi wszystko, co ma, więc trzeba iść iść jak najszybciej do notariusza, do sędziego, żeby to przypieczętować, żeby się jeszcze nie rozmyślił. – Chodź, idziemy do sędziego. Idą. Sędzia przybija pieczęć. – Sprzedałem pole. No, niesamowita okazja, niesamowity interes. Do końca życia nie będę musiał pracować.

Na drugi dzień siedzi sobie w pokoju i cieszy się swoją sprzedażą, swoim sukcesem. Przychodzi do niego sąsiad i mówi: Słuchaj, wiesz, muszę cię o czymś powiadomić. Na twoje pole poszedł jakiś człowiek z jakąś kopaczką i tam coś kopie. – Tak, bo ja to pole sprzedałem. To już nie jest moje pole. Tak, że ma prawo. Co się okazało? W polu był ukryty skarb. Człowiek, który kupił pole, wykopał skarb. Najgłupszym człowiekiem w całej Biblii jest ten, kto sprzedał pole ze skarbem. To jest takie podejście „od tyłu” do tej dzisiejszej ewangelii. Pewien człowiek znalazł skarb, zakopał go z powrotem na polu. Poszedł do właściciela tego pola i kupił za wszystko, co miał. Kupił pole ze skarbem. Co przeżywał ten człowiek, który sprzedał pole w sumie za niewielką cenę, bo w tym polu był ukryty gigantyczny skarb? Moi kochani, to pole jest twoim życiem. Jose Prado Flores mówi tak: Nawet jeśli jesteś już u notariusza, nawet jeśli już podpisujesz, że sprzedajesz swoje pole, odstąp od tej umowy. Przy swoim polu daj tablicę z napisem: To pole nie jest na sprzedaż. Nie sprzedam tego pola. Nawet jeśli jesteś już tak daleko, że rozpoczynasz już transakcję. Moi kochani, tym polem jest Królestwo Boże, jest Bóg w moim życiu. Ono jest warte wszystkiego.

Adam Chmielowski

Jest taka wspaniała historia związana z malarzem, Adamem Chmielowskim, który był stawiany na równi, w jednym rzędzie np. z Józefem Chełmońskim czy z wielkimi malarzami swojej epoki. W pewnym momencie odkrył, że chce zmienić powołanie i poświęcić się najbiedniejszym z biednych. Przyjmuje imię zakonne: Albert i posługuje biedocie Krakowa. Zakłada ogrzewanie. Ale zanim to zrobił, przychodzi do niego Pia Górska, wielka malarka i pisarka tamtego czasu i mówi: Adamie, robisz wielkie głupstwo, przecież masz już na swoim koncie wiele pięknych obrazów, jesteś uznanym artystą, masz przed sobą wielką przyszłość. To jest strata dla całego świata, dla kultury. I on wtedy mówi tak:

Wiesz, gdybym miał dwa serca, to jedno bym oddał sztuce, a drugie Panu Bogu, ale ponieważ mam jedno serce, muszę wybierać. I moi kochani, rzeczywiście tu obowiązuje zasada, w życiu duchowym obowiązuje zasada: Wszystko albo nic. Czy ja już podjąłem decyzję?

Zobacz nasze inne publikacje podcastowe 🎧 👉  Diecezja na Podcastach

Wszystko albo nic

Kiedyś miałem jakąś usługę wykonaną w serwisie samochodowym, w serwisie firmowym. Wracam do domu i po jakimś czasie dzwoni komórka. Dzwoni, telefonuje pan z tego serwisu i mówi: Proszę pana, mam taką wielką prośbę. Nasi przełożeni będą do pana pewnie telefonować z prośbą o ocenę naszej usługi. I tam będzie skala od 1 do 5. I mam taką prośbę, jeżeli pan jest zadowolony z naszej usługi, to niech pan da 5. – Dlaczego? Bo wszystkie inne stopnie – od 1 do 4 są uznawane jako negatywna ocena. Właściciel czy nasi przełożeni tylko taką pełną, pełne zadowolenie, czyli „5”, ten najwyższy stopień uznają za pozytywną ocenę. Moi kochani: Wszystko albo nic. Albo oddaj Jezusowi wszystko, albo moje życie duchowe nie jest jeszcze w pełni oddane Bogu, czegoś Mu brakuje. To nie znaczy, że muszę się wszystkiego wyzbyć. To nie znaczy, że muszę zrezygnować z radości, które mam w życiu. Wystarczy, jeżeli postawię Jezusa na pierwszym miejscu, ogłoszę Go Panem i Zbawicielem i moim najlepszym, najwierniejszym Przyjacielem w życiu. Królestwo Boże jest naprawdę warte tego, by dać za nie wszystko, by zapłacić za nie najwyższą cenę, cenę wszystkiego co mam.

Jak praktycznie oddać życie Jezusowi?

Moi kochani, no za wcześniej chciałem skończyć. Tutaj realizator zadał mi pytanie: A powiedz tak w trzech punktach, co to znaczy oddać wszystko Jezusowi. Rzeczywiście, moi kochani, tak się zastanowiłem nad tym.

Dla mnie oddać wszystko Jezusowi, to znaczy po pierwsze: mieć dla Niego czas, czas na modlitwę, na kontakt z Nim poprzez Słowo Boże. Czyli jeżeli nie mam czasu dla Jezusa w ciągu dnia,to znaczy, że nie jest dla mnie najważniejszy.

Druga rzecz: poznawać Go właśnie poprzez ewangelię. Żeby Tego, kogo kocham, coraz bardziej poznawać.

I trzecia rzecz, którą bym powiedział, to: uzgadniać z Nim wszystko, co robię, czyli wypełnić Jego wolę, pytać Go, czego chce ode mnie, czego oczekuje i starać się to wypełnić.

I teraz otwieram dyskusję na forum naszych komentarzy: A co to dla Ciebie znaczy? Jak to rozumiesz, że masz oddać wszystko Jezusowi? Jeżeli będzie więcej tych odpowiedzi, to ci, którzy będą czytać komentarze, otrzymają kolejną część naszej dzisiejszej katechezy. Zachęcam do tego, żeby podzielić się na forum: Co to znaczy oddać Jezusowi wszystko? Pan z wami. Niech w tym poświęcaniu życia dla Jezusa błogosławi nam Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty. Zapraszam serdecznie do korzystania z naszych produkcji, można zamawiać szklanki. Życzę udanej drugiej połowy wakacji. Bądźmy razem.

 

🟢 👨‍🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO 

Podcast @Dopowiedzenia

„Dopowiedzenia” będą po wakacjach. Teraz można korzystać z tych, które już są, a jest ich bardzo wiele. Myślę, że jest do czego wracać. Pojawiła się również nowa nasza produkcja – „Kościół w grecko-rzymskim świecie” i między innymi szorty, gdzie ksiądz Kamil Żółtaszek wydobywa z Ewangelii jakieś jedno słowo, czy z czytań mszalnych, słowo ze słownika greckiego i stara się je przedstawić właśnie w kontekście ewangelii. Warto tego posłuchać. Korzystajmy z tego, co jest nam dane, żebyśmy lepiej rozumieli Słowo Boże.

Zapraszamy na @Dopowiedzenia

 

Wnikliwe spojrzenie papieża, który przygląda się światu, dostrzega nie tylko problem związany z glebą, powietrzem i wodą. Papież widzi znacznie szerzej i głębiej skupiając uwagę na różnorodności biologicznej. Jakie to ma znaczenie dla nas i jakości naszego życia? Laudato Si pkt. 32-42

Spotkanie rodzi myślenie. Spotykamy się, by rozmawiać na ważne dla nas tematy. Myślimy, że dla Ciebie również staną się ważne. Zapraszamy!

Ks. Mateusz & Ks. Piotr #dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍

🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂

@Dopowiedzenia

ks. Piotr i ks. Mateusz

1. czytanie (1 Krl 3, 5. 7-12)

Modlitwa Salomona o mądrość

Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej

W Gibeonie Pan ukazał się Salomonowi w nocy, we śnie. Wtedy Bóg rzekł: «Proś o to, co mam ci dać».

A Salomon odrzekł: «O Panie, Boże mój, Ty ustanowiłeś królem Twego sługę w miejsce Dawida, mego ojca, a ja jestem bardzo młody i nie umiem rządzić. Ponadto Twój sługa jest pośród Twego ludu, który wybrałeś, ludu mnogiego, którego nie da się zliczyć ani też spisać z powodu jego mnóstwa. Racz więc dać Twemu słudze serce rozumne do sądzenia Twego ludu i rozróżniania dobra od zła, bo któż zdoła sądzić ten lud Twój tak liczny?»

Spodobało się Panu, że właśnie o to Salomon poprosił. Bóg więc mu powiedział: «Ponieważ poprosiłeś o to, a nie poprosiłeś dla siebie o długie życie ani też o bogactwa, i nie poprosiłeś o zgubę twoich nieprzyjaciół, ale prosiłeś dla siebie o umiejętność rozstrzygania spraw sądowych, oto spełniam twoje pragnienie i daję ci serce mądre i pojętne, takie, że podobnego tobie przed tobą nie było i po tobie nie będzie».

Psalm (Ps 119 (118), 57 i 72. 76-77. 127-128. 129-130 (R.: 97a))

Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie

Pan jest moim działem, *
przyrzekłem zachować słowa Twoje.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze *
niż tysiące sztuk złota i srebra.

Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie

Niech Twoja łaska będzie mi pociechą *
zgodnie z obietnicą daną Twemu słudze.
Niech Twa litość mnie ogarnie, a żyć będę, *
bo Twoje Prawo jest moją rozkoszą.

Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie

Przeto więcej miłuję Twoje przykazania *
niż złoto, niż złoto najczystsze.
Dlatego uważam za słuszne wszystkie Twe postanowienia *
i nienawidzę wszelkiej drogi fałszu.

Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie

Twoje napomnienia, Panie, są przedziwne, *
dlatego przestrzega ich moja dusza.
Poznanie Twoich słów oświeca *
i naucza niedoświadczonych.

Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie

2. czytanie (Rz 8, 28-30)

Bóg przeznaczył nas, abyśmy byli podobni do Jego Syna

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:

Wiemy, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według Jego zamysłu. Albowiem tych, których przedtem poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był Pierworodnym między wielu braćmi.

Tych zaś, których przeznaczył, tych też powołał, a których powołał – tych też usprawiedliwił, a których usprawiedliwił – tych też obdarzył chwałą.

Aklamacja (Por. Mt 11, 25)

Alleluja, alleluja, alleluja

Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

Alleluja, alleluja, alleluja

Wersja dłuższa

Ewangelia (Mt 13, 44-52)

Przypowieści o skarbie, o perle i o sieci

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus opowiedział tłumom taką przypowieść:

«Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.

Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją».

«Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Zrozumieliście to wszystko?» Odpowiedzieli Mu: «Tak».

A On rzekł do nich: «Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare».

Wersja krótsza

Ewangelia (Mt 13, 44-46)

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus opowiedział tłumom taką przypowieść:

«Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.

Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją».

17 Niedziela zwykła rok A rok A/B/C

Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum

2 Niedziela adwentu rok C

2 Niedziela adwentu rok C

2 Niedziela adwentu rok C (Łk 1, 26-38) Jak babcia papieża Franciszka użyła ciastek, by nauczyć wnuki o pustce kłamstwa? Dlaczego różaniec stał się symbolem zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej? Poznaj historię, która pokazuje, że nawet przebite opony mogą być narzędziem...

1 Niedziela adwentu rok C

1 Niedziela adwentu rok C

1 Niedziela adwentu rok C (Łk 21, 25-28. 34-36) Wyobraź sobie, że odziedziczyłeś w spadku dziwny dar – kolekcję znaczków, która jak się okazuje jest warta majątek. Jest tylko jeden haczyk – żeby nadać jej pełną wartość, brakuje jednego znaczka. I teraz masz wybór:...

Postaw mi kawę na buycoffee.to