1 Niedziela Wielkiego Postu rok A – Ewangelia (Mt 4, 1-11)
Każdy z nas może mieć swoje drugie „ja”, które od czasu do czasu dochodzi do głosu. Jakie jest to drugie „ja”? Słowo Boże pomaga nam zmierzyć się z tym pytaniem. Kto nie słucha Słowa ten jest narażony na bycie zabawką w rękach Diabła, a każdy romans ze złem nawet mały i krótki – prowadzi do tragedii.
Zapraszamy na szklankę dobrej rozmowy, na rozważanie 1 Niedziela Wielkiego Postu rok A Romans ze złem prowadzi do tragedii – zapraszam.
Czy da się kontrolować swoje drugie wcielenie?
Zapraszam na szklankę dobrej rozmowy. „Dr Jekyll i Mr Hyde” to najbardziej znana nowela Roberta Louisa Stevensona. Doktor Jekyll jest znanym, szanowanym lekarzem, gentlemanem, mającym licznych pacjentów, uznanym w środowisku. Jest gentlemanem w każdym calu, ma jednak swoje słabości, a właściwie słabostki. Chcąc je realizować bezkarnie wpada na pomysł, ponieważ jest odkrywcą, wynajduje eliksir, który zmienia go w troszkę inaczej wyglądającego człowieka, który działa nocą.
Ten drugi człowiek i jego drugie ja to Edward Hyde i wszystkie słabości doktora Jekyll’a są ulokowane w tym jego drugim wcieleniu. Rano wraca do swojej normalnej postaci i nikt nie kojarzy tych dwóch osób, a właściwie jednej osoby w dwóch wcieleniach. Okazuje się jednak, że to go prowadzi do zguby. Coraz częściej w pewnym momencie zaczyna nieświadomie, bez własnej woli wcielać się w Hyde’a.
Nie panuje nad tym. Traci nad tym wszystkim kontrolę i w pewnym momencie nie potrafi już wrócić do swojej normalnej postaci. I kończy się to wszystko tragicznie. Chcąc uchronić swoich przyjaciół przed grożącym im niebezpieczeństwem, a nie panując już w ogóle nad sobą, odbiera sobie życie. Znakomita intuicja tego dziewiętnastowiecznego autora, który pokazał w tej noweli, że konszachty, romans ze złem, nawet przelotny, nawet krótki, może prowadzić do tragedii w życiu człowieka. W ewangelii Pan Jezus pokazuje nam, kto za tym wszystkim stoi.
Film „Eter” – który pokazuje Diabła?
Moi kochani, znowu może może nawiążę do filmu tym razem. Krzysztof Zanussi, jeden ze swoich ostatnich filmów zatytułował taką nazwą: „Eter”. Eter kojarzy się z operacjami, z lekarzem, z salą operacyjną. I słusznie, bo bohaterem filmu „Eter” jest lekarz, zbrodniarz, który w czasie pierwszej wojny światowej w sposób ukryty dokonuje zbrodni na żołnierzach. Film składa się z dwóch warstw, z dwóch części.
Pierwsza zabiera zdecydowaną większość czasu filmu, nosi nazwę” Historia jawna”. I tam są pokazane zbrodnie tego lekarza. Ostatnia, druga część, może ponad 10 minutowa, to historia ukryta. I ta historia wszystko wyjaśnia. Okazuje się, że za każdą z tych zbrodni stoi postać, która była pokazana jako mężczyzna w cylindrze, w eleganckim smokingu, czyli diabeł, szatan.
Kiedy film się ukazał, może jeszcze wcześniej, przed jego ukazaniem, producent filmu radził, przynajmniej tak sam reżyser to ujawnił, radził mu, żeby zmienił jeszcze fabułę. Mówi Krzysztof Zanussi, że mój marksistowsko wychowany, wykształcony producent mówi: Proszę pana, dlaczego pan tak w sposób jawny, łopatologiczny podaje kawę na ławę? Bez tych ostatnich 10 minut, bez pokazania diabła i tak widzowie by się domyślili, o co chodzi. Będzie mniej widzów. To wpłynie na oglądalność w sposób negatywny. Po co takie mówienie wprost o diable? I wtedy Krzysztof Zanussi odpowiedział: Proszę pana, ja ten film wyreżyserowałem, stworzyłem właśnie dla tych dziesięciu minut. Diabła w wydaniu Goethego, „Fausta” w cylindrze i smokingu w życiu nie widziałem, ale działania diabła wielokrotnie w życiu doświadczyłem.
I moi kochani, właśnie o tym mówi dzisiejsza ewangelia. Mówi o tym, że istnieje zło osobowe i musimy się z nim liczyć. Trwa walka duchowa, jesteśmy jej uczestnikami. Od tej walki nie uciekniemy.
Zobacz nasze inne publikacje podcastowe 🎧 👉 Diecezja na Podcastach
Dziękujemy że jesteście z nami i z nami rozważacie Liturgię Słowa jaką niesie 1 Niedziela Wielkiego Postu rok A – Romans ze złem prowadzi do tragedii.
Istnieje zło osobowe
Kiedyś rozmawiałem z księdzem proboszczem z kościoła ewangelickiego. Bardzo miła rozmowa. Siedzieliśmy przy dobrym posiłku i pytam się: Proszę księdza, mam takie pytanie, jak to jest w kościele ewangelickim, u protestantów: Czy też podzielacie wiarę w świat aniołów i czy wierzycie w to, że istnieje taka postać jak szatan, jak osobowe zło? I on mówi: Proszę księdza, nie tylko wierzymy, ale ja księdzu powiem, że doświadczyłem nieraz właśnie działania tego osobowego zła w swoim życiu.
I podał taki przykład, mówi: Miałem swojej parafii człowieka uzależnionego od alkoholu. Rodzina bardzo cierpiała, modliła się o jego nawrócenie i cały czas myślałem sobie muszę go odwiedzić, muszę pójść tam i z nim porozmawiać. Ale praca, obowiązki parafialne zabierały mi tyle czasu, że nie mogłem się na to zdobyć, nigdy nie znalazłem czasu. I wreszcie pewnego popołudnia mówię sobie: Mam wolną chwilę, pójdę, pogadam z tym człowiekiem właśnie teraz, bo muszę to wreszcie zrobić. Podjeżdżam pod ten dom, widzę zamieszanie. Stoi karetka pogotowia, samochód policyjny. Wchodzę, wybiega zapłakana żona: – Mąż właśnie odebrał sobie życie. I w tym momencie poczułem, jakby za plecami – mówi ten ksiądz ewangelicki – chichot diabła: Widzisz? Zdążyłeś. Dobry jesteś, jesteś wspaniałym księdzem. Mówi: Tego nie zapomnę. Doświadczyłem, że ktoś kpił, szydził ze mnie w tym momencie: Jesteś wspaniałym księdzem, zdążyłeś na czas.
Jezusowa rada jak walczyć z pokusami złego
Moi kochani, nie chcę ani siebie, ani was zostawić z tym, że diabeł jest i działa. To prawda, ale Pan Jezus podaje receptę, jak się z nim uporać. Jest to recepta bardzo skuteczna. Zauważmy, że na każdą pokusę z tych trzech z dzisiejszej ewangelii Jezus, który jest Bogiem i mógł diabła tak jednym pstrykiem palca odpędzić, odpowiada, żeby nas czegoś nauczyć, słowami Biblii. – Nie samym chlebem żyje człowiek. – Nie będziesz wystawiał na próbę Pana Boga swojego. – Panu Bogu swemu oddasz pokłon. Pan Jezus pokazuje, że jest recepta na działanie złego ducha, a jest nią Słowo Boże.
Moi kochani, mówiłem dzisiaj już troszkę o „Fauście” Goethego. Właśnie w tej epopei, w tym poemacie Goethego „Faust” jest kapitalna intuicja. Otóż Faust, który potem sprzedaje swoją duszę diabłu w zamian za przedłużenie młodości, na początku otwiera Pismo św. na Prologu ewangelii św. Jana, tam, gdzie pisze, że na początku było właśnie Słowo i mówi: Nie, tak nie może być. Na początku nie było Słowa, na początku był czyn, było działanie.
Dokładnie te słowa brzmią tak – Faust się zastanawia: „Czy Słowo może wszechświat wyłonić i stworzyć? Muszę te słowa inaczej przełożyć. Duch mi objawił sens wieków porządku. Już wiem i oto piszę: Czyn był na początku”.
Moi kochani, Diabeł od tego rozpoczął. Wmówił Faustowi, że działanie jest ważniejsze od Słowa. Jeżeli w naszym życiu będzie tylko aktywność, będzie tylko działanie, nie będzie Słowa Bożego, jesteśmy zabawką w rękach diabła. To jest recepta.
Moc płynąca z czytania Słowa Bożego
U Ojców Pustyni jest opisywane takie zdarzenie. Pewnego razu do jednego z ojców przełożonych przychodzi młody mnich i mówi: Abba, Ojcze, każecie nam czytać Pismo Święte, A przecież to jest na nic. Z tego nie mamy żadnego pożytku, bo my prawie nic nie rozumiemy. A wtedy ten ojciec zamyślił się i mówi: Owszem, wy możecie nic nie rozumieć, ale diabeł dobrze rozumie i kiedy czytacie drży i ucieka.
Szukamy może postanowienia na Wielki Post, myślę, że już mamy to postanowienie: Codziennie fragment Słowa Bożego – najlepsza recepta na działanie złego ucha. Diabeł jest. On istnieje. Osobowe zło jest bardzo niebezpieczne. Ale to jest potężna recepta. Diabeł dobrze wie, co to znaczy, drży i ucieka. Skorzystajmy z tej recepty. Na cały czas, który nas czeka, okres Wielkiego Postu niech Pan Bóg nam błogosławi: Pan z wami. Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn, i Duch Święty.
Powitanie nowych widzów na kanale
Błogosławmy Panu. Moi drodzy, co tu się dzieje! Całe pięterko mamy szklankami zastawione, są odebrane, bardzo ładne różne kształty. Okazuje się, że to był jednak dobry pomysł. Więc jeżeli ktoś jest chętny, to można zamawiać szklanki śmiało. Myślę, że nadążymy z wysyłaniem. Dziękujemy za subskrypcje, za komentarze, za lajki. Moi kochani, to jest wielkie wsparcie! A dzisiaj jeszcze chcę też pozdrowić widzów naszej lokalnej bielskiej telewizji, bo nasze filmiki w Wielkim Poście będą pojawiały się także w bielskiej telewizji kablowej. Tak, że witam wszystkich telewidzów i zapraszam do wspólnego przeżycia Wielkiego Postu.
🟢 👨🍳👉 Zerknij na nasze filmy kulinarne 🍰 PRZEPIS NA SZYBKIE CIASTO
Podcast @Dopowiedzenia
Ks. Piotr i ks. Mateusz w kolejnej części „Dopowiedzeń” oprowadzają nas po encyklice „Lumen fidei”. Kryzys wiary i kryzys prawdy. Recepta to właśnie przepis zawarty w tych dwóch rzeczywistościach. Wiara pomaga w kryzysie prawdy, a prawda w kryzysie wiary. W jaki sposób? Wsłuchajmy się w to, co mają do powiedzenia.
Zapraszamy na @Dopowiedzenia
Dziś wszyscy mamy problem z prawdą. Związaliśmy ją z techniką, z tym co działa. Dodatkowo prawda jest najczęściej moją prawdą, wewnętrzna, ograniczoną do mojego ja. Czy wiara może zaproponować pomoc? Czy może uzdrowić tę sytuację i tym samym nasze życie?
Zapraszamy na dopowiedzenia do encykliki Lumen Fidei pkt. 25
Spotkanie rodzi myślenie. Spotykamy się, by rozmawiać na ważne dla nas tematy. Myślimy, że dla Ciebie również staną się ważne. Zapraszamy!
Ks. Mateusz & Ks. Piotr #dopowiedzenia #katechizm #diecezjabielskożywiecka 👍
🙏 Polecamy też kanał @bp Roman Pindel i spotkania poświęcone Biblii 🙂
1 Niedziela Wielkiego Postu rok A
1. czytanie (Rdz 2, 7-9; 3, 1-7)
Stworzenie i grzech pierwszych ludzi
Czytanie z Księgi Rodzaju
Czytanie z Księgi Rodzaju
Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.
A zasadziwszy ogród w Edenie na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła.
A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?»
Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli».
Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».
Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią, a on zjadł. A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski.
Psalm (Ps 51 (50), 3-4. 5-6b. 12-13. 14 i 17 (R.: por. 3a))
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni
Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, *
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy *
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni
Uznaję bowiem nieprawość moją, *
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem *
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą.
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni
Stwórz, Boże, we mnie serce czyste *
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza *
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni
Przywróć mi radość Twojego zbawienia *
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Panie, otwórz wargi moje, *
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni
Wersja dłuższa
2. czytanie (Rz 5, 12-19)
Przestępstwo sprowadziło śmierć, ale obficie spłynęła łaska
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Przez jednego człowieka grzech wszedł do świata, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli. Bo i przed Prawem grzech był na świecie, grzechu się jednak nie poczytuje, gdy nie ma Prawa. A przecież śmierć rozpanoszyła się od Adama do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem na wzór Adama. On to jest typem Tego, który miał przyjść.
Ale nie tak samo ma się rzecz z przestępstwem, jak z darem łaski. Jeżeli bowiem przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć, to o ileż obficiej spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży, łaskawie udzielony przez jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa. I nie tak samo ma się rzecz z tym darem, jak ze skutkiem grzechu spowodowanym przez jednego grzeszącego. Gdy bowiem jeden tylko grzech przynosi wyrok potępiający, to łaska przynosi usprawiedliwienie ze wszystkich grzechów.
Jeżeli bowiem przez przestępstwo jednego śmierć zakrólowała z powodu jego jednego, to o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości, królować będą w życiu z powodu Jednego – Jezusa Chrystusa.
A zatem, jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie. Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi.
Wersja krótsza
2. czytanie (Rz 5, 12.17-19)
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Przez jednego człowieka grzech wszedł do świata, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.
Jeżeli bowiem przez przestępstwo jednego śmierć zakrólowała z powodu jego jednego, to o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości, królować będą w życiu z powodu Jednego – Jezusa Chrystusa.
A zatem, jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie. Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi.
Aklamacja (Mt 4, 4b)
Chwała Tobie, Słowo Boże
Nie samym chlebem żyje człowiek,
lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
Chwała Tobie, Słowo Boże
Ewangelia (Mt 4, 1-11)
Jezus przez czterdzieści dni pości i jest kuszony
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy pościł już czterdzieści dni i czterdzieści nocy, poczuł w końcu głód.
Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem».
Lecz On mu odparł: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”».
Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisane jest bowiem: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”».
Odrzekł mu Jezus: «Ale napisane jest także: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”».
Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon».
Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”».
Wtedy opuścił Go diabeł, a oto przystąpili aniołowie i usługiwali Mu.
1 Niedziela Wielkiego postu rok A/B/C
Czytania Liturgiczne pochodzą z Lekcjonarza wydanego przez: Wydawnictwo Pallottinum