Jak działa modlitwa? VI niedziela zwykła rok B #S2E12

lut 12, 2021 | Ks. Marek Studenski

Życie potrafi zaskoczyć. Jeszcze niedawno nie przypuszczalibyśmy, że zasady dotyczące trądu obowiązujące w Starym Testamencie, będą obowiązywać w naszych czasach. Do trędowanego nie można było zbliżyć się na odległość mniejszą niż półtora metra, a gdy wiał wiatr z jego strony na odległość czterdziestu metrów. Musiał mieć ubranie w nieładzie, odkrytą głowę i głośno informować – „nieczysty”. Dziś też obowiązuje nas dystans społeczny i są specjalne aplikacje, informujące o niebezpieczeństwie związanym z obecnością osoby zakażonej w pobliżu nas.

Życie potrafi zaskoczyć. Jeszcze niedawno nie przypuszczalibyśmy, że zasady dotyczące trądu obowiązujące w Starym Testamencie, będą obowiązywać w naszych czasach. Do trędowanego nie można było zbliżyć się na odległość mniejszą niż półtora metra, a gdy wiał wiatr z jego strony na odległość czterdziestu metrów. Musiał mieć ubranie w nieładzie, odkrytą głowę i głośno informować – „nieczysty”. Dziś też obowiązuje nas dystans społeczny i są specjalne aplikacje, informujące o niebezpieczeństwie związanym z obecnością osoby zakażonej w pobliżu nas.

Zastanawia, dlaczego trędowaty z takim spokojem zwraca się do Jezusa: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”. Jest to wzór dobrej modlitwy, w której nie traktuje się Jezusa, jak przycisku pod szybką z napisem „stłuc w razie potrzeby”. Często rozgorączkowana, niespokojna modlitwa kończy się rychłym zerwaniem relacji z Bogiem.

Oto fragment opowiadania Ernesta Hemingwaya pt. „Bardzo krótka historia”:

„Kiedy bombardowanie rozwalało okopy pod Fossaltą, leżał płasko, pocił się i modlił o Jezu Chryste wydostań mnie stąd. Jezu kochany błagam wydostań mnie stąd. Chryste błagam błagam, błagam Chryste.
Jeżeli nie dasz, żeby mnie zabili zrobię wszystko, co każesz. Wierzę w Ciebie i będę mówił wszystkim na świecie, że tylko Ty jeden jesteś ważny. Proszę Cię proszę dobry Jezu.
Ostrzał przesunął się nieco dalej wzdłuż linii. Zabraliśmy się do naprawiania okopów i rano wzeszło słońce, i dzień był gorący, parny, wesoły i spokojny. Następnego wieczora, w Mestre, nie opowiedział o Jezusie tej dziewczynie, z którą poszedł na górę w Villa Rossa. I nigdy nie opowiedział nikomu”.

Modlitwa polega na spotkaniu z Bogiem.  Taka modlitwa zmienia człowieka.

„Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami Świadectwa w ręku, nie wiedział, że skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Panem” (Wj 24,39)

„A wszyscy, którzy zasiadali w Sanhedrynie, przyglądali się mu [Szczepanowi] uważnie i zobaczyli twarz jego podobną do oblicza anioła” (Dz 6, 15).

Zauważmy, że trędowaty po oczyszczeniu wraca do ludzi – idzie, nawet wbrew zaleceniu Jezusa, do ludzi i rozpowiada, co się wydarzyło. Z tego powodu Jezus nie może wejść do miasta. Zakończyła się izolacja trędowatego, ale tak, jakby Jezus i on zamienili się miejscami. Jezus zapłacił cenę za jego uzdrowienie. Już za niedługo zapłaci cenę swego życia przyjmując na siebie karę za grzech, która należy się każdemu z nas. Zamieni się z nami miejscami.

17 Niedziela zwykła rok B

17 Niedziela zwykła rok B

17 Niedziela Zwykła rok B ( J 6, 1-15) Czy to możliwe, że Jezus testował i sprawdzał wiarę swoich uczniów? Przecież musiał wiedzieć, że nie zdobędą takiej ilości pożywienia dla tak wielkiej liczby ludzi. W tle tej zagadki ukrywają się głębsze motywy i nieoczekiwane...

16 Niedziela zwykła rok B

16 Niedziela zwykła rok B

16 Niedziela Zwykła rok B ( Mk 6, 30-34) Co wyróżnia naszego Boga na tle innych? Poznasz także historię apostołów, którzy po ciężkiej pracy zostali zaproszeni przez Jezusa na odpoczynek. Zobaczysz, jak mimo zmęczenia, Jezus lituje się nad tłumami ludzi, którzy...

15 Niedziela zwykła rok B

15 Niedziela zwykła rok B

15 Niedziela Zwykła rok B ( Mk 6, 7-13) Prorok Amos odważnie głosił słowo Boże. Jego pokora i determinacja w mówieniu prawdy przypominają, jak ważne jest bycie wiernym swoim przekonaniom, nawet w obliczu przeciwności. Podzielę się także refleksjami na temat dwóch...